Nowy układ sił w Parlamencie Europejskim?
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, wyraził nadzieję, że wygrana prawicy we Włoszech może być początkiem zmiany kursu w całej Unii. Polityk oczekuje zmiany układu sił w Parlamencie Europejskim po 2024 roku.
Pod koniec września we Włoszech odbyły się wybory parlamentarne. Zwycięstwo odniósł blok centroprawicy. Najwięcej głosów uzyskała partia „Bracia Włosi” Giorgii Meloni.
– To jest na pewno bardzo ważny fakt oraz, o czym wiem, bardzo mocne przeciwdziałanie, żeby z tego faktu nie wynikły daleko idące konsekwencje. Ja wierzę w to, że one jednak wynikną, bo sytuacja zmienia się także w innych państwach – powiedział Jarosław Kaczyński.
Mówiąc o konsekwencjach, prezes PiS wskazał na zmianę kursu UE. Europę bowiem – jak mówił polityk – opanowało dziś ideologiczne szaleństwo, które w parze szło z niemieckimi dążeniami do dominacji. Powoli jednak ulega to zmianie.
– Oczy zaczynają się troszkę otwierać i miejmy nadzieję, że ten proces pewnego dnia przyniesie już bardzo daleko idącą zmianę. To będzie korzystne dla Europy i Polski – podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński wyraził oczekiwanie, że dobrym bodźcem będą także najbliższe wybory do europarlamentu.
– W tej chwili dominacja lewicy, często lewicy skrajnej i zupełnie oderwanej od rzeczywistości, jest tam bardzo silna. Krótko mówiąc, będzie szansa na zmianę kursu Unii Europejskiej, że ona powróci do tego, co było podstawą jej powołania – podsumował Jarosław Kaczyński.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w 2024 roku.
TV Trwam News