fot. https://twitter.com/WSkurkiewicz

Nowe władze resortu klimatu i środowiska usunęły z budynku ministerstwa znak Polski Walczącej oraz tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym. Pos. A. Śliwka: Pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej

Nowe władze resortu klimatu i środowiska, na czele których stoi minister Paulina Hennig-Kloska, usunęły z budynku znak Polski Walczącej oraz tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym. O sprawie poinformowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. „Będziemy śledzili, co się dzieje w resorcie klimatu i środowiska, bo pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej” – powiedział Andrzej Śliwka, poseł PiS, w rozmowie z TV Trwam.

Przestrzeń medialną obiegły dzisiaj oburzające informacje. Nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska na czele z minister Pauliną Hennig-Kloską z Polski2050 zdecydowało się na usunięcie z wnętrza budynku znaku Polski Walczącej oraz tablicy upamiętniającej Żołnierzy Niezłomnych.

Z kontrolą poselską do resortu klimatu i środowiska udał się m.in. poseł Andrzej Śliwka.

– Wspólnie z panem ministrem Michałem Wosiem i posłem Dariuszem Mateckim byliśmy na interwencji poselskiej w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Doszło tutaj do skandalicznej historii – w strefie ochronnej zostały zdjęte tablice upamiętniające polskich bohaterów, polskie organizacje patriotyczne i zostały gdzieś głęboko zakopane w piwnicy. Byliśmy w tym miejscu i zobaczyliśmy, że rzeczywiście tablice, które zostały powieszone przez świętej pamięci profesora Jana Szyszko, a które upamiętniały wybitne postacie w polskiej historii, tak naprawdę zostały wyrzucone do kosza przez panią Hennig-Kloskę – wskazał Andrzej Śliwka, poseł PiS.

– Politycy Platformy Obywatelskiej, Polski2050 i PSL z kierownictwa resortu nie mieli odwagi, żeby się z nami spotkać, ale byli tchórzami. Wysłali do nas swoich politycznych asystentów, którzy najpierw mówili, że postacie, które zostały upamiętnione, można różnie historycznie oceniać. Nie wiem, jak można różnie historycznie oceniać polskich bohaterów, którzy walczyli z Niemcami i Sowietami w latach 30., latach 40. oraz latach 50. XX wieku. Tak naprawdę mamy do czynienia z takim skandalem, że osoby, które są odpowiedzialne za bezczeszczenie znaku Polski Walczącej oraz kłamstwo w polityce historycznej, powinny ponieść odpowiedzialność polityczną. Opinia publiczna na pewno się dowie o tej sytuacji. Wspólnie z ministrem Michałem Wosiem oraz posłem Dariuszem Mateckim złożymy stosowne zawiadomienie do prokuratury, bo te działania nie powinny zostać pozostawione same sobie. Będziemy śledzili, co się dzieje w resorcie klimatu i środowiska, bo pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej – podsumował poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Do działań szefostwa resortu klimatu i środowiska odniósł się także dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.

„Usunięcie tablicy upamiętniającej polskich Bohaterów, żołnierzy podziemia niepodległościowego, z siedziby Ministerstwa Klimatu i Środowiska to działanie przypominające metody komunistów z okresu PRL. Oni także chcieli ich wymazać z polskiej historii”- napisał dr Rafał Leśkiewicz na X.

radiomaryja.pl

drukuj