Nowa Zelandia: Mieszkańcy w referendum opowiedzieli się za legalizacją tzw. eutanazji

Wstępne wyniki referendum wskazują, że Nowa Zelandia stanie się siódmym krajem świata, w którym zalegalizowana będzie tzw. eutanazja.

W Nowej Zelandii równolegle z wyborami parlamentarnymi odbyło się referendum dotyczące zalegalizowania w kraju eutanazji. Wstępne wyniki, podane przez nowozelandzką Komisję Wyborczą, wskazują, że za dopuszczeniem stosowania eutanazji zagłosowało 65,2 proc. wyborców.

– Widać przez to, jak w tym czasie cywilizacja śmierci święci triumfy, bez oporu w ustawodawstwie wielu krajów wprowadza się prawo do zabijania człowieka – ocenił Henryk Kuczaj, konsultor Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.

Przepisy, które mają zostać wprowadzone w Nowej Zelandii, pozwolą pacjentom, którym lekarze dadzą mniej niż sześć miesięcy życia, na poddanie się tzw. eutanazji. Jak podkreślał konsultor Rady ds. Rodziny KEP, jest to bardzo smutna wiadomość, szczególnie dla tych Polaków, którzy w ostatnim czasie bronią życia.

– Jakże to tragicznie wpisuje się w to wszystko, co dzieje się na naszych ulicach, w tych demonicznych marszach, gdzie jest tyle agresji, wulgaryzmów, wandalizmu i ta wiadomość dla nas wszystkich, którym leży na sercu życie i pragną tego życia bronić, jest zachętą do tego, aby bronić przed opresją złego ducha, ludzi, którzy dali się uwikłać w cywilizację śmierci – powiedział Henryk Kuczaj.

Przepisy prawne mają wejść w życie w listopadzie 2021 roku. Wtedy Nowa Zelandia stanie się siódmym krajem świata, który zalegalizuje tzw. eutanazję.

TV Trwam News