Nowa wersja projektu zmian w systemie emerytalnym

Nową wersję projektu dotyczącego zmian w systemie emerytalnym zajmie się w najbliższy piątek komitet stały Rady Ministrów.

Spotkanie zwołano „w trybie nagłym” na wniosek ministra pracy Władysława Kosiniaka Kamysza. Szef resortu pracy tłumaczy, że wiąże się to z koniecznością obniżenia składki przekazywanej do OFE do 2,92 proc. z dniem 1 lutego przyszłego roku. Ma to pozwolić również wprowadzić 14-dniowe vacatio legis dla wejścia w życie ustawy

Ponadto projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. pensji trafiało do OFE. Jeżeli ktoś nie zadeklaruje, że chce oszczędzać w OFE, jego składki automatycznie będą ewidencjonowane na specjalnym subkoncie w ZUS-ie. Fundusze emerytalne nie będą mogły też inwestować w skarbowe papiery dłużne oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. W aktualnym projekcie zrezygnowano z narzuconego OFE minimalnego 75-proc. limitu inwestowania w akcje, który miał obowiązywać przez dwa lata.

Dr Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista obawia się o skutki wprowadzenia tej ustawy w życie; zwraca jednocześnie uwagę, że dotyczy ona 16 mln osób i blisko 300 mld zł.

– Wiemy doskonale, że instytucje publiczne zgłosiły bardzo poważne zastrzeżenia do tego projektu, bo przecież nie chodzi tylko o wysokość składki, ale przede wszystkim o fakt, że wiele zapisów w tej Konstytucji zdaniem Prokuratorii Generalnej czy też Komisji Nadzoru Finansowego, a nawet biura legislacyjnego rządu jest prawdopodobnie sprzecznych z Konstytucją. Rządowi będzie bardzo trudno ten projekt uwolnić od tych błędów. Poważnie się obawiam, że prace nad tą ustawą mogą spowodować nieprzyjęcie budżetu – podkreśla poseł Zbigniew Kuźmiuk.

Prof. Leokadia Oręziak z katedry finansów Międzynarodowych SGH stwierdziła, że ze względu na bardzo skomplikowane rozwiązanie, które przyjął rząd, może nie osiągnąć zamierzonego celu. Te ostatnie zmiany nie zmieniają istotnie projektu.

– Może się okazać, że rząd padnie na jakichś pułapkach, które tutaj są. Ten projekt jest bardzo szczegółowy. Zawiera bardzo wiele rozwiązań, nie jest projektem prostym. Te zmiany, które wprowadza nie są istotne, bo one nie zmieniają istoty całego projektu zamiaru rządu – ograniczenia OFE. Jednak, OFE dalej będą i to w znacznym wymiarze, bo składka 2,92 proc. to bardzo dużo, to prawie połowa tej składki, która od samego początku obowiązywała. Fakt, że towarzystwa emerytalne mogą reklamować OFE i już to robią – czyli dalej reklamują palmy w postaci tej strzałki 100 mld zarobionych – jest wielką nieprawdą – tłumaczy prof. Leokadia Oręziak.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl