Nowa reforma podatkowa. Zmiany przewidują obniżkę podatku PIT z 17 na 12 procent

Rząd przyjął nową reformę podatkową, która poprawia Polski Ład. Zmiany przewidują obniżkę podatku PIT z 17 na 12 procent.

Mateusz Morawiecki, premier RP, tłumaczył, że obecne czasy są trudne dla polskiej gospodarki. Rosja wytoczyła wojnę całej Europie poprzez manipulacje na rynku gazu. Uderzyła też w bezpieczeństwo żywnościowe oraz zdestabilizowała sytuację poprzez wygenerowanie bardzo wysokiej inflacji. Jedną z odpowiedzi, jakie wobec tego kryzysu proponuje obóz rządzący, jest obniżka podatków. Połączona z wprowadzoną już na początku roku wyższą kwotą wolną i podniesieniem drugiego progu podatkowego. Zgodnie z projektem przyjętym przez rząd, stawka podatku PIT zostanie obniżona z 17 na 12 procent.

– Likwidujemy słusznie krytykowaną tzw. ulgę dla klasy średniej. Dziękujemy za tę krytykę – powiedział premier RP.

#NiskiePodatki to między innymi ⤵️
✅ #KwotaWolna do 30 tys. zł
✅ próg podatkowy na poziomie 120 tys. zł
✅ obniżka #PIT do 12% pic.twitter.com/dZEUl46hRG

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 22, 2022

Zredukowanie podatku PIT o 5 pkt procentowych to 30-procentowa obniżka obciążenia dla podatnika. Ten zapis rządowych propozycji był już znany od miesiąca i nie uległ zmianie w trakcie konsultacji społecznych.

– To jest najmocniejsza obniżka podatku od wielu lat. Ta obniżka obejmie miliony podatników. Jednocześnie zmiana, jaką proponujemy, jest korzystna dla ponad 10 mln podatników i neutralna dla pozostałych – wskazał premier Mateusz Morawiecki.

Premier @MorawieckiM w #KPRM: Proponujemy ustawę, która ureguluje te rozwiązania i może wejść w życie, jeżeli proces legislacyjny na to pozwoli; już od 1 lipca br. Efekty tych reform będą pozytywne i spowodują, że częściowo złagodzimy gospodarcze skutki tej wojny.#NiskiePodatki

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 22, 2022

Konsultacje społeczne – jak ocenił Artur Soboń, wiceminister finansów – rząd potraktował bardzo poważnie. W trakcie dyskusji z księgowymi i doradcami podatkowymi, a także przedsiębiorcami, do projektu zostały wprowadzone nowe zapisy. W sytuacji, w której prawo podatkowe ulega modyfikacji w ciągu roku, nikt nie może stracić. To również musi być odzwierciedlone w przepisach.

– Około 15 mln podatników w Polsce nie będzie w ogóle płaciło podatku dochodowego – poinformował wicemin. Artur Soboń.

Nowy system podatkowy wejdzie w życie wraz z początkiem lipca 2022 roku. Wtedy już odczujemy go w zaliczkach na podatek dochodowy. Opozycja oceniła, że rząd powiększa zamieszanie, a Polacy nie będą wiedzieli, jak się rozliczyć. Na te zarzuty odpowiedział wiceminister Artur Soboń.

– To jest kompletnie nietrafiony argument. Będziemy mieli jeden system podatkowy za rok 2022. Będzie jeden system zaliczkowy od 1 lipca tego roku – zapewnił wiceszef resortu finansów.

Premier Mateusz Morawiecki chce, by na nowych rozwiązaniach skorzystali ci, którzy zarabiają mniej, ale też ci, którzy zarabiają więcej. Mówi też o potrzebie budowania prostego i sprawiedliwego systemu podatkowego. Przekonywał, że zmiany nie są tymczasowe.

– Wysoka inflacja kiedyś minie. Myślę, że w przyszłym roku będziemy w trendzie malejącej inflacji, a niskie podatki zostaną. To jest dobra wiadomość dla wszystkich obywateli, którzy płacą podatki – wyjaśnił premier RP.

Nowe regulacje obejmą też przedsiębiorców. Dla liniowców i ryczałtowców wróci możliwość odliczenia części składki zdrowotnej. Według premiera niższy podatek zapłaci przez to 1 mln 400 tys. właścicieli firm.

TV Trwam News