Norweska telewizja wycofała określenie „polskie obozy zagłady”
Z norweskiej telewizji publicznej zniknęło kłamliwe sformułowanie „polskie obozy zagłady”. Stało się tak po interwencjach Reduty Dobrego Imienia. Teraz na stronie internetowej telewizji NRK widnieją „niemieckie obozy zagłady w okupowanej przez nazistów Polsce”.
Dzięki interwencji Reduty i złożeniu skargi do Norweskiej Rady Etyki Mediów, udało się zaprzestać fałszowania historii II wojny światowej.
Ta sprawa pokazała, że warto działać i sprzeciwiać się kłamstwom – mówi Maciej Świrski, prezes Reduty.
– To wszystko razem napawało otuchą, że mamy możliwość wpływu. Ale pamiętajmy o tym, że to są rzeczy, które mają szersze tło – tzn., że sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne” jest używane masowo przez media zachodnioeuropejskie czy światowe. Tylko uciążliwa i ustawiczna działalność może zmienić ten fakt – i my to robimy. Tutaj jest potrzebna z jednej strony, systemowa polityka państwa polskiego, z drugiej strony, właśnie działalność Reduty Dobrego Imienia, która robi różne rzeczy, których nie może zrobić państw, np.: przykład trudno, żeby państwo wysyłało petycje do organizacji dziennikarskich, a obywatele zrzeszeni w organizacji społecznej mogą to robić – wyjaśnia Maciej Świrski.
Inicjatorzy protestu zwracają uwagę, że strona norweska wielokrotnie wypaczała i zakłamywała historię. Reduta interweniowała wcześniej, m.in. składając petycję do Norweskiej Rady Etyki Mediów ws. użycia przez jedną z norweskich gazet nieprawdziwego sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”.
RIRM