Nierealizowane obietnice wyborcze koalicji rządzącej z D. Tuskiem na czele

Polscy przedsiębiorcy wciąż czekają na zmianę sposobu obliczania składki zdrowotnej. To przedwyborcza obietnica rządzącej koalicji. Wybory samorządowe będą pierwszą okazją dla wyborców do oceny rządzącej większości, która sama mówi, że będą one drugą turą wyborów parlamentarnych.

Rząd Zjednoczonej Prawicy w ramach dużej reformy podatkowej, nazwanej Polskim Ładem, zmienił sposób wyliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zmiana miała ukrócić patologię płacenia bardzo niskich składek, przez osoby z wysokimi zarobkami. Teraz przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną proporcjonalnie do uzyskanych dochodów. Nie mogą jej też odliczyć od podatku. To duże obciążenie dla małych i średnich firm – wskazał ich rzecznik, Adam Abramowicz.

– Mamy mniej pieniędzy na inwestycje, bo jak są większe obciążenia, to mniej pieniędzy zostaje w firmach. Oprócz tego mamy bardzo skomplikowaną procedurę wyliczania składki zdrowotnej – zaznaczył Adam Abramowicz.

Zmianę sposobu wyliczania składki zdrowotnej i wprowadzenie korzystnych zmian dla przedsiębiorców obiecała koalicja rządząca. Obietnica znalazła się w umowie koalicyjnej podpisanej przez KO, Trzecią Drogę i Lewicę. Zapisano ją również w stu konkretach rządu Donalda Tuska na pierwsze sto dni. Po ponad osiemdziesięciu dniach konkretów wciąż nie ma, co niepokoi Trzecią Drogę. [czytaj więcej]

Trzecia Droga stawia @donaldtusk warunek w sprawie składki zdrowotnej https://t.co/ERcnAtZy5T

— Radio Maryja (@RadioMaryja) March 4, 2024

– To jest bezwzględna, niepodlegająca żadnym negocjacjom koalicyjnym, nasza umowa. Jeśli nie byłaby zrealizowana, to nie jesteśmy w stanie akceptować innych projektów – zaznaczył wicepremier, minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Kwestia składki zdrowotnej jest naszym być albo nie być w koalicji – podkreślił marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.

Minister zdrowia z PO, Izabela Leszczyna zapewniła koalicjantów, że zmiany będą.

– Zmiana obejmie składkę od aktywów trwałych i część podstawową składki. Nie trzeba nas poganiać ani wprowadzać ludzi w błąd nieprawdziwymi spekulacjami. Rząd premiera Donalda Tuska dotrzymuje obietnic – wskazała minister Izabela Leszczyna.

Zmiana składki zdrowotnej jest problematyczna – przyznał na początku lutego wiceminister zdrowia z Lewicy, Wojciech Konieczny.

– Bez wzmocnienia strony dopłat z budżetu państwa zaowocowałoby znacznym uszczupleniem ilości pieniędzy, którymi będzie dysponował Narodowy Fundusz Zdrowia – podkreślił Wojciech Konieczny.

Rządzący, aby wprowadzić zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców, potrzebują dodatkowych 10 mld złotych. Tymczasem w budżecie już brakuje środków, nie mówiąc o innych obietnicach PO i jej koalicjantów – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Kuźmiuk.

– Wyborcy zostali przyzwyczajeni przez osiem lat naszych rządów do tego, że jeżeli padają deklaracje wyborcze, zwłaszcza te sztandarowe, to później konsekwentnie rządzący się z tego wywiązują. W tym przypadku okazuje się, że tak nie jest – zaznaczył Zbigniew Kuźmiuk.

Przedsiębiorcy wciąż czekają na podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. złotych.

– Przypomnę jeszcze, że padła obietnica opłacania zwolnień lekarskich od pierwszego dnia. To też jest niezwykle ważne. Była także obietnica dobrowolnego ZUS-u, która się potem przekształciła w urlop od ZUS-u – mówił rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Głosujący na KO, w tym przedsiębiorcy, mogą czuć się oszukani – podkreślił politolog, dr Aleksander Kozicki.

– Spoiwem dzisiejszego obozu rządzącego była wola odsunięcia Prawa i Sprawiedliwości od władzy. Jak mówi porzekadło, „im dalej w las, tym więcej drzew”. Poszczególne rozwiązania budzą rozbieżne oceny – wskazał dr Aleksander Kozicki.

Marszałek Szymon Hołownia zapewnił, że zgrzytu w koalicji nie ma.

– Spieramy się i będziemy się spierać, ale wojny między nami nie ma – wskazał Szymon Hołownia.

Brak realizacji kolejnych obietnic ważnych dla poszczególnych koalicjantów będą rodziły napięcia – zauważyła politolog Małgorzata Molenda.

– Jest to koalicja na glinianych nogach, są to zupełnie różne obozy polityczne. Wszelkie napięcia w koalicji szkodzą, tym bardziej że zbliżamy się do wyborów samorządowych – podkreśliła Małgorzata Molenda.

To właśnie wybory samorządowe będą pierwszą okazją dla wyborców do oceny rządzącej większości, która sama mówi, że będą one drugą turą wyborów parlamentarnych.

TV Trwam News