Niepewna sytuacja wokół Ukrainy związana z agresywną polityką Rosji

Nie widać oznak deeskalacji ze strony Rosji. Wschodnia flanka NATO zostanie wzmocniona kolejnymi oddziałami. Rosja cały czas przekonuje, że jest gotowa na rozmowy. Dziś o sytuacji na Ukrainie będą rozmawiać przedstawiciele państw Unii Europejskiej.

Ukraina obchodziła wczoraj Dzień Jedności. Jednak świętowanie w obliczu możliwej inwazji nabierało innego znaczenia.

– Nie boimy się żadnego scenariusza. Nie boimy się nikogo. Nie boimy się żadnych dat. Będziemy się bronić, czy to 16, 17 lutego, marca, kwietnia, września, grudnia, bo miesiące nie są ważne – zapowiedział Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

W środę odbyło się spotkanie przedstawicieli państw NATO. Podjęto wspólną deklarację o jedności – przekazał na Twitterze Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, który uczestniczył w spotkaniu.

„Jest silna deklaracja jedności i solidarności wobec Ukrainy. Zgłoszono gotowość do tego, żeby zwiększyć zaangażowanie na wschodniej flance NATO, oczywiście w miarę rozwoju sytuacji. To jest przesłanie, które zostało podzielone przez wszystkich uczestników dzisiejszego posiedzenia” – napisał minister obrony narodowej.

https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1493981532767272965

Rosja zapewniała w środę, że wycofuje swoje wojska. Jednak wbrew zapowiedziom nie doszło do deeskalacji, dlatego wschodnia flanka NATO dalej będzie wzmacniana.

– Ministrowie postanowili opracować opcje dalszego wzmocnienia obrony NATO. Rozważaliśmy utworzenie nowych grup bojowych NATO w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Z radością przyjęliśmy propozycję Francji, by poprowadzić taką grupę w Rumunii – wskazał Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

Kolejni żołnierze zostaną wysłani do Estonii – poinformowało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii. Zachód cały czas dąży do rozwiązania konfliktu na drodze dyplomacji. Jednak żadne z rozmów nie przyniosły przełomu.

– Rozmowy, które odbyły się w ostatnich dniach, m.in. kanclerza Olafa Scholza w Kijowie i Moskwie, były ważne. Pojawiają się sygnały, które przynajmniej dają nam nadzieję. Jednak ważne jest, aby uważnie obserwować, czy po tych słowach następuje działanie, ponieważ to jest ważne. Musi nastąpić wyraźna deeskalacja – oceniła Christine Lambrecht, minister obrony Niemiec.

W ostatnich dniach z Władimirem Putinem rozmawiał także Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych. Przebieg tej rozmowy omówił wczoraj z kanclerzem Niemiec. Z ministrem spraw zagranicznych Estonii rozmawiał Anthony Blinken, sekretarz stanu USA.

– Współpracujemy, aby wesprzeć Ukrainę, spróbować odstraszyć rosyjską agresję i nadal wzmacniać NATO po to, by stawiło czoła wyzwaniom tej chwili – wyjaśnił Anthony Blinken.

Dzisiejszy szczyt Unia Europejska-Unia Afrykańska będzie poświęcony kwestii bezpieczeństwa na Ukrainie. Udział w nim wezmą unijni przywódcy. Do państw Europy Środkowo-Wschodniej jeszcze w tym tygodniu ma udać się Liz Truss, brytyjska minister spraw zagranicznych.

 

TV Trwam News