Niemiecki koncern dogadał się z Rosją ws. polskich złóż

Niemiecki koncern dogadał się z Rosją: sprzeda jej swoje złoża i koncesje w Polsce. Decyzja o transakcji nie przypadkowo zapadła w czasie gdy mieszkańcy Krymu opowiadali się za przyłączeniem półwyspu do Federacji Rosyjskiej.

Jak podał jeden z portali internetowych niemiecki koncern RWE sprzeda za ponad 5 mld euro swój dział wydobywczy RWE Dea funduszowi inwestycyjnemu LetterOne. Fundusz ten należy do rosyjskich oligarchów, skupionych w holdingu Alfa Group. W Polsce, na Podkarpaciu RWE Dea ma cztery koncesje na poszukiwanie złóż gazu i ropy naftowej.

Były wiceminister gospodarki, poseł Piotr Naimski powiedział, że transakcja z punktu widzenia Polski to skandal. Z jednej strony UE mówi o sankcjach wobec Rosji – a w praktyce prowadzi się biznes z tym krajem.

– To skandal. To jest koronny dowód na to, że ponad dwuletnie opóźnienie we wprowadzeniu ustawy, która ma regulować prawo do uzyskiwania koncesji na eksploatację złóż gazu łupkowego w Polsce, to sytuacja, która prowadzi do tego, że obecni właściciele koncesji są w stanie sprzedać udziały w tych spółkach, które mają koncesję komuś kto w ogóle nie jest sprawdzany przez polskie państwo, przez polskie ministerstwo. Idzie to w ręce zupełnie nieznanej spółki, a w tym przypadku spółki rosyjskiej – powiedział poseł Piotr Naimski.

W ubiegłym tygodniu rząd przyjął projekt, który regulowałby kwestię wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Choć jest on ułomnej wersji to powinien wreszcie trafić do Sejmu – stwierdził poseł Piotr Naimski, członek sejmowej Komisji Gospodarki.

– To jest zapowiadane od kilku tygodni przez nowego ministra, nowego głównego geologa kraju. Rząd niby go przyjął, ale przyjął go w formie ułomnej, w formie okrojonej. Wyrzucono z tego projektu spółkę Skarbu Państwa, która powinna być narzędziem polskiego państwa do zarządzania złożami. W projekcie PiS, który leży w Sejmie taka spółka jest przewidziana i w tym projekcie, który był przygotowany przez wyrzuconego z pracy ministra i głównego geologa taki projekt też był, tylko, że wyrzucono ich dlatego, że okazało się, że Donald Tusk i większość rządowa tego dobrego dla Polski rozwiązania nie chce – dodaje poseł Piotr Naimski.

Przyjęte przez rząd projekty dopiero pod koniec marca mają być przesłane do Sejmu.

RIRM

KK