Niemcy po raz kolejny opluli pamięć Polaków, których zamordowali podczas II wojny światowej – w Berlinie stanął Kamień Pamięci dla Polski, który ma tymczasowo upamiętnić ofiary niemieckiej okupacji
Kamień Pamięci dla Polski w Berlinie ma być tymczasową formą upamiętnienia ofiar niemieckiej okupacji Polski podczas II wojny światowej. „To kompletny brak wrażliwości, wyczucia i wstydu” – ocenił były szef MSZ, poseł Szymon Szynkowski vel Sęk z Prawa i Sprawiedliwości.
Niedaleko Urzędu Kanclerskiego i Bundestagu w Berlinie powstaje tymczasowe miejsce pamięci o ofiarach niemieckiej okupacji naszego kraju. Jest to Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945. Głaz narzutowy waży prawie 30 ton. Uroczyste odsłonięcie planowane jest w maju. Z okazji rozpoczęcia prac budowlanych, niemiecka minister stanu ds. kultury, Claudia Roth, mówiła o ważnym sygnale przed 80. rocznicą zakończenia wojny w Europie i wyzwolenia z narodowego socjalizmu.
Były minister spraw zagranicznych, Szymon Szynkowski vel Sęk, wskazał jednak na brak wrażliwości inicjatorów tej formy upamiętnienia. Poseł PiS przypomniał, że Niemcy w 1945 r. zostawiły Warszawę w ruinie.
– W Warszawie nie został kamień na kamieniu. Niemcy nigdy nie zapłaciły odszkodowań i reparacji za zniszczenia materialne, straty ludnościowe, które sięgnęły jednej trzeciej ówczesnej ludności Polski. Niemcy nigdy nie rozliczyły się za zbrodnie II wojny światowej, ale nie potrafiły także przez ostatnie kilkanaście lat postawić miejsca upamiętnienia polskich ofiar. Po tym wszystkim pojawia się wielki głaz. Jeżeli to ma być forma upamiętnienia, to jest kompletny brak wrażliwości, wyczucia i wstydu. Coś takiego jest możliwe, jedynie gdy premierem jest Donald Tusk i kiedy nasze relacje z Niemcami nie potrafią być asertywne. Niemcy wiedzą, że na coś takiego możemy się zgodzić – oznajmił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Darmstadt poinformował, że kamień upamiętniający ma charakter tymczasowy i zostanie wzniesiony jako inicjatywa społeczeństwa obywatelskiego. W przyszłości ma powstać pomnik upamiętniający polskie ofiary II wojny światowej. Projekt w tej sprawie został zatwierdzony przez Rząd Federalny w czerwcu 2024 r. Ostateczną decyzję ma podjąć nowy Bundestag.
RIRM