Nie ustają rosyjskie ataki na Ukrainę

Kolejne ofiary rosyjskich ataków. W obwodzie zaporoskim zginęły dwie osoby. Ostrzały miast na Ukrainie to odwet za zbombardowanie Biełgorodu – przyznał wprost rosyjski agresor, Władimir Putin.

Rosyjskie ataki nie słabną. Od zmasowanego ataku z 29 grudnia, w którym zginęło 39 osób, na ukraińskie miasta wciąż spadają rakiety. Pod ostrzałem był Kijów i Charków. Pocisk Iskander spadł na hotel. W atakach na Kijów i Charków zginęło pięć osób. Ponad 130 odniosło obrażenia.

– Usłyszałam bardzo głośną eksplozję. Mieszkamy dość daleko stąd, ale nasze zamknięte okna się otworzyły. Myślałem, że trafiono w blok mieszkalny, bo było bardzo jasne światło – mówiła Ukrainka.

Rosja tłumaczy swoje ataki na Ukrainę. Władimir Putin mówi, że to odwet za zbombardowanie Biełgorodu. Według Moskwy zginęło tam 25 osób.

– Jest to atak terrorystyczny. Inaczej tego nie można nazwać. Czy powinniśmy zareagować w ten sam sposób? Oczywiście, że możemy. Możemy uderzyć w place w Kijowie lub w jakimkolwiek innym mieście – mówił rosyjski agresor.

Władimir Putin wciąż twierdzi, że celem Rosji nie jest infrastruktura cywilna, a obiekty wojskowe. Jednak każdego dnia od rosyjskich rakiet giną ludzie, zwykli mieszkańcy walczącej Ukrainy. Dzisiaj w wyniku ostrzału obwodu zaporoskiego zginęły dwie osoby – dwóch cywilów. Rosja oblicza tak trajektorie lotu, aby wyrządzić jak największe szkody – twierdzi prezydent Wołodymyr Zełenski.

– To jest całkowicie świadomy terror. W tych ostatnich dniach, od 29 grudnia do dziś Rosja użyła już przeciwko Ukrainie prawie 300 rakiet i ponad 200 dronów. Żaden inny kraj nie odparł dotychczas podobnych ataków dronów i rakiet – podkreślił prezydent Ukrainy.

Ukraińskim żołnierzom udaje się zestrzelić więcej niż połowę rakiet, pocisków i dronów. We wtorek zestrzelono 10 rakiet Kindżał, 59 rakiet manewrujących i trzy rakiety Kalibr.

– Zestrzeliłem rosyjską rakietę. Najważniejsze jest teraz to, że Ameryka zaopatruje nas w walce z rosyjskim agresorem. (…) Jak się czułem? Cóż, jeśli ta rakieta wroga leci w kierunku mojego miasta, gdzie mieszka moja żona, moje dzieci, moja rodzina, potencjalnie zabierając im życie, to czuję, że dobrze, że z nią walczyłem – mówił jeden z ukraińskich żołnierzy obrony powietrznej.

Według Instytutu Badań nad Wojną Putin chce rozmawiać z Zachodem o przyszłości Ukrainy. Nie zależy mu na rozmowach pokojowych z Ukrainą. Chce odciąć Kijów od wspólnoty Zachodu. Od początku wojny Rosja podtrzymuje kłamliwą narrację, że to Zachód odpowiada za przedłużającą się wojnę i śmierć cywilów, bo dostarcza sprzęt wojskowy na front.

TV Trwam News