fot. PAP/EPA

NATO robi wszystko, aby uniknąć dalszej eskalacji

Zachód za wszelką cenę chce uniknąć rozlania wojny poza Ukrainę. Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, mówił, że nie ma mowy o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad zaatakowanym krajem. Tymczasem Władimir Putin nie pozwala o sobie zapomnieć i skontaktował się z kanclerzem Niemiec, Olafem Scholzem.

Żądania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, by zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą, są dziś nie do zrealizowania dla NATO. Według sekretarza generalnego pójście w tę stronę wciągnęłoby Sojusz w wojnę.

– Jedynym sposobem na wprowadzenie strefy zakazu lotów jest wysłanie na Ukrainę myśliwców NATO. Taką strefę można narzucić tylko poprzez zestrzelenie rosyjskich samolotów. Gdybyśmy to zrobili, rozpętalibyśmy wojnę, która zaangażuje znacznie więcej krajów – powiedział Jens Stoltenberg.

W Brukseli Jens Stoltenberg brał udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Wezwał Rosję do natychmiastowego wstrzymania agresji. Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, który przebywa w Europie, podkreślił, że bez silnego oporu ze strony Zachodu Władimir Putin otrzyma sygnał, że wszystko mu wolno.

– Jeśli pozwolimy, by nasze zasady były naruszane, tak jak Rosja robi to teraz z bezkarnością, otworzymy całą „puszkę Pandory” kłopotów nie tylko dla nas, ale dla całego świata – zaakcentował Antony Bliknek.

NATO nie zamierza wysyłać na Ukrainę swoich żołnierzy. Wspiera ją poprzez dostawy broni, ale nie chce podjąć militarnych działań przeciwko armii rosyjskiej.

Nic nie wskazuje na to, by strategia miała się zmienić – podkreślił prof. Tadeusz Marczak z Akademii Wojsk Lądowych.

– Władimir Putin już teraz przekracza granicę racjonalnego działania. W związku z tym ostrożność NATO powinna być zachowana – stwierdził prof. Tadeusz Marczak.

Według profesora groźba atomowa ogranicza krajom Zachodu pole manewru.

– Wydaje się, że stanowisko NATO będzie tego typu, aby kontynuować politykę sankcji, jeszcze bardziej ją rozszerzyć – podkreślił.

Amerykanie wciągnęli na swoją listę restrykcji 19 rosyjskich oligarchów i ich rodziny.

– Dodajemy do listy dziesiątki nazwisk, w tym jednego z najbogatszych rosyjskich miliarderów – przekazał prezydent USA, Joe Biden.

Sankcje objęły bliskich Władimira Putina: miliardera Aliszera Usmanowa, braci Arkadego i Borysa Rotenbergów oraz nazywanego kucharzem Putina – Jewgienija Prigożyna, który jest znany z finansowania tzw. grupy Wagnera.

– Chcemy, aby Władimir Putin i ludzie wokół niego poczuli presję – powiedziała rzecznik Białego Domu. Jen Psaki.

Według dr Bogdana Pliszki, politologa, uderzenie gospodarcze w Kreml wstrząsnęło rublem, który gwałtownie stracił na wartości. Waluta staje się makulaturą, a to z kolei sprawia, że sieci handlowe nie chcą sprzedawać w Rosji swoich towarów.

– Wbrew pozorom Putina może zatrzymać niezadowolenie samych Rosjan, którzy za chwilę nie będą mieli, co włożyć do gara, bo taki będzie efekt. Zjedzą zapasy, a następnie wyjdą na ulice – powiedział dr Bogdan Pliszka z Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego.

Polska konsekwentnie powtarza, że Zachód nie może zatrzymać się w połowie drogi. Z sankcji wyłączone zostały dwa rosyjskie banki. Wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł, wskazał, że interesy nie mogą wygrywać z życiem ludzi.

Takie banki jak Sbierbank i Gazprombank wciąż działają. Dzięki temu pozostałe banki, mimo że zostały zablokowane przez sankcje UE, dokonują przez nie transakcji i w związku z tym wciąż finansowany jest reżim Putina – mówił wiceminister Marcin Warchoł.

Władimir Putin wykonał kolejny telefon w stronę Zachodu. Po wczorajszej rozmowie z prezydentem Francji, dziś skontaktował się z kanclerzem Niemiec. Rosyjski agresor kłamał, że jego wojska nie bombardują cywilów. Rozmowa trwała godzinę. Olaf Scholz miał przedstawić stanowisko NATO.

„Wezwał przywódców Rosji do natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań wojennych i umożliwienia dostępu pomocy humanitarnej do zagrożonych obszarów” – poinformowało biuro prasowe rządu Niemiec.

Władimir Putin i Olaf Scholz mają rozmawiać ponownie. Jednak wtedy byłoby to niespójne z wcześniejszymi słowami niemieckiej minister spraw zagranicznych, która przekonywała, że po zaatakowaniu Ukrainy przez Rosję Władimira Putina nie można traktować jako partnera politycznego.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl