Naciski ze strony ONZ ws. zablokowania projektu „Zatrzymaj aborcję”

Grupa ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych chce wywrzeć na Polsce odrzucenie obywatelskiego projektu „Zatrzymaj aborcję”. O sprawie napisał „Nasz Dziennik”. Osoby pełniące w ONZ funkcje czysto doradcze miałyby zwracać się wprost do premiera Mateusza Morawieckiego z takimi żądaniami, oczekując terminowej odpowiedzi.

Eksperci ONZ twierdzą, że uchwalenie ustawy, która obejmie ochroną prawną nienarodzone niepełnosprawne dzieci naruszy przyjęte przez Polskę zobowiązania. Nie powołują się przy tym na żaden prawnie wiążący traktat a jedynie na rozmaite zalecenia i komentarze dotyczące równości płci i praw kobiet.

Obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję” znosi możliwość zabicia dziecka z powodu podejrzenia wady rozwojowej lub choroby.

Polska jest przykładem dla całego świata, że można chronić życie. Za to jest atakowana – zauważa Ewa Kowalewska z Human Life International.

– Jest teraz stosowany wobec nas scenariusz irlandzki. Idą przeciwko nam wielkie pieniądze. […]Na Polskę skierowano wszystkich, którzy są przeciwko życiu i przeciwko Kościołowi. W związku z tym musimy zachować olbrzymi rozsądek, wielki spokój po prostu robić swoje – akcentuje Ewa Kowalewska.

Projektem „Zatrzymaj aborcję” w minioną środę mogłaby zająć się sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny. Posiedzenie zostało jednak odwołane. Dlaczego? Nie wiadomo.

Prace nad projektem mogą się toczyć jeszcze długo – uważa poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski.

– Znając zasadę dyskontynuacji prac parlamentu, ten projekt nawet nie wróci w kolejnej odsłonie, czyli już 9 kadencji Sejmu. Możliwe, że na to jest w tej chwili gra. To znaczy, aby przedłużyć jeszcze o 1,5 roku prace w komisji, stworzymy podkomisję i tak można przelewać z pustego w próżne- Znając zasadę dyskontynuacji prac parlamentu, ten projekt nawet nie wróci w kolejnej odsłonie, czyli już 9 kadencji Sejmu. Możliwe, że na to jest w tej chwili gra. To znaczy, aby przedłużyć jeszcze o 1,5 roku prace w komisji, stworzymy podkomisję i tak można przelewać z pustego w próżne – podkreśla parlamentarzysta.

Na przyspieszenie prac nad  obywatelskim projektem „Zatrzymaj aborcję” liczy jednak poseł Pior Uściński.

– Żyję nadzieją, że ten projekt nie zostanie odrzucony. Liczę także, że Trybunał Konstytucyjny wyda konkretną decyzję dotyczącą, tego że aborcja eugeniczna jest niedopuszczalna, niezgodna z polską konstytucją – wskazuje poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Na stanowisko Trybunału trzeba jeszcze poczekać.

Czy posłowie potrzebują jednak głosu TK, by upewnić się, że tzw. aborcja eugeniczna jest zabójstwem dziecka nienarodzonego?

Tutaj wystarczy podjąć odważną decyzję i całkowicie opowiedzieć się za życiem – podkreśla poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski.

– Prawo i Sprawiedliwość musi podjąć męską decyzję. Czy jest partią prawicową, odwołującą się do elektoratu konserwatywnego, do wierzących katolików, którzy mają jednoznaczny stosunek w sprawie aborcji. Czy jest partią centrum, czyli bagnem – mówi się poseł Kukiz’15.

O szybkie przyjęcie projektu „Zatrzymaj aborcję” wielokrotnie apelowali przedstawiciele Kościoła. W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, podkreślił, że dziś potrzeba Polsce mężów stanu, którzy dobrze rozumieją polską rację stanu.

„Jeśli dzisiaj politycy PiS nie uznają tej zasady do tego stopnia, że nie chronią życia wszystkich obywateli – tak jak uczył św. Jan Paweł II – a myślą jedynie przez pryzmat sondaży opinii publicznej, to znaczy, że nie są politykami nie tylko poprawnymi, ale prawdziwymi. Nie szukają dobra przyszłych pokoleń, ale interesu partii” – mówił ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

RIRM/TV Trwam News