Na Białorusi skazano kolejnych opozycjonistów. Zareagował prezydent RP
Na Białorusi reżim Alaksandra Łukaszenki nie rezygnuje z prześladowań wymierzonych w przedstawicielami opozycji. Do ich uwolnienia wezwał prezydent Andrzej Duda.
Na Białorusi jest obecnie 657 więźniów politycznych. Na kary więzienia sąd w Mińsku skazał opozycjonistów Mariję Kalesnikawą i Maksima Znaka. Marija Kalesnikawa ma spędzić w więzieniu 11 lat, Maksim Znak – 10. Oboje od września ubiegłego roku przetrzymywani byli w areszcie. Zostali oskarżeni o wezwania do działań na szkodę bezpieczeństwa narodowego, zmowę w celu przejęcia władzy w kraju, a także utworzenie organizacji ekstremistycznej. Ich proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
– W pełni solidaryzuję się z Mariją Kalesnikawą i Maksimem Znakiem, którzy dziś zostali na Białorusi skazani na drakońskie kary. Polska domaga się bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Ludzie ci są więzieni za walkę o niepodległą i demokratyczną Białoruś – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
W pełni solidaryzuję się z Mariją Kalesnikawą i Maksimem Znakiem, którzy dziś zostali na Białorusi skazani na drakońskie kary. Polska domaga się bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Ludzie ci są więzieni za walkę o niepodległą i demokratyczną Białoruś.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) September 6, 2021
Oboje opozycjoniści dołączyli do ekipy kandydatki na prezydenta Swiatłany Cichanouskiej. Po jej przymusowej emigracji weszli w skład prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Mariję Kalesnikawą – jak twierdzą świadkowie – próbowano zmusić do wyjazdu na Ukrainę. Udaremniła to, niszcząc swój paszport.
TV Trwam News