fot. twitter.com/BigNewsPl

Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało projekt ustawy o rekompensatach za tegoroczne podwyżki cen energii

Od 34 do maksymalnie 306 złotych wyniosą rekompensaty, jakie otrzymać mamy za wyższe ceny prądu. Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało projekt ustawy o rekompensatach za tegoroczne podwyżki cen energii, która obejmie 15 mln gospodarstw domowych. Rekompensata pojawi się jednak dopiero za rok i nie obejmie wszystkich użytkowników energii.

Pomimo zapewnień rządu z ubiegłego roku, że podwyżek cen energii nie będzie, od tego miesiąca rachunki gospodarstw domowych będą wyższe o około 12 procent. W grudniu Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził podwyżki dla największych spółek energetycznych. To nie była dobra wiadomość – podkreśla pani Anna.

– W naszym budżecie rodzinnym na prąd przeznaczamy miesięcznie między 200 a 300 złotych, więc – jak widać – to spora kwota – wskazuje pani Anna.

Teraz Ministerstwo Aktywów Państwowych zapewnia, że zgodnie z przygotowanym projektem, nadwyżki będą zwrócone – mówi wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda.

– Zakończyliśmy w ministerstwie prace analityczne nad tym projektem. Teraz będzie on skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Rekompensaty będą obejmowały wszystkich, którzy mają podpisaną umowę z dostawcą, ze spółką obrotu – niezależnie od tego, czy to będzie spółka prywatna, czy państwowa – zaznacza Adam Gawęda.

Na rekompensaty mogą liczyć odbiorcy indywidualni, którzy mieszczą się w pierwszym progu podatkowym, czyli zarabiają maksymalnie około 7 tysięcy złotych brutto. Warunek dotyczy jedynie osób, które podpisały umowę ze sprzedawcą prądu. Osoby zainteresowane zwrotem będą musiały złożyć specjalny wniosek, ale pieniędzy nie otrzymają do ręki.

– W przyszłym roku w pierwszych rachunkach ta kwota będzie odliczona. Ona będzie obejmowała od prawie 35 do nieco ponad 300 złotych – w zależności od tego, ile posiadający umowę zużyje energii – tłumaczy Adam Gawęda.

Podwyżki i tak odczujemy, gdyż rekompensaty nie obejmą przedsiębiorstw – podkreśla ekonomista Conrad Gadomski.

– Prawdopodobnie będą kolejne podwyżki cen produktów, dlatego że taki wzrost cen prądu dla przedsiębiorstw odbije się na ich kosztach – wskazuje Conrad Gadomski. 

Na podwyżki cen energii wpływ mają koszta własne spółek energetycznych, ale także działania Unii Europejskiej – zauważa doradca prezydenta do spraw polityki klimatycznej Paweł Sałek.

– Polityka unijna w ogromny sposób kosztotwórczy kształtuje także ceny energii elektrycznej i cieplnej w Polsce, co powoduje, że te ceny będą rosły – wyjaśnia Paweł Sałek.  

Wspólnota narzuca państwom członkowskim opłatę za emisję dwutlenku węgla, która kształtuje się na poziomie 24 euro za tonę. Polska energetyka opiera się na węglu, ale nie tylko polskim. Do naszego kraju trafia węgiel m.in. z Australii i Rosji.

– Mamy jeszcze przyrosty przy ładunkach węgla – mówi prezes portu Gdynia Adam Meller.

Ministerstwo Aktywów Państwowych zapewnia jednak, że węgiel trafia przede wszystkim do spółek prywatnych, a liczba dostaw maleje. Sprowadzanie węgla z zagranicy nie podoba się górniczej „Solidarności”. Polski węgiel zalega na składach, ponieważ rosyjski surowiec jest tańszy – mówi przewodniczący górniczej „Solidarności” Bogusław Hutek.

– Jeżeli ktoś mówi mi dzisiaj, że węgiel rosyjski jest tańszy o 100 zł, to po zlikwidowaniu polskich kopalń energetyka będzie musiała zużywać węgiel rosyjski. Wtedy ten węgiel będzie dalej tańszy? Na pewno będzie raz albo dwa razy droższy – wskazuje Bogusław Hutek.

17 lutego w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej odbyć ma się dwugodzinny strajk ostrzegawczy, a na 28 lutego przewidziana jest manifestacja w Warszawie.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl