fot. PAP/Radek Pietruszka

Min. Z. Rau: Eskalacja militarna na granicy Armenii i Azerbejdżanu musi zostać natychmiast przerwana

Eskalacja militarna na granicy Armenii i Azerbejdżanu musi zostać natychmiast przerwana, postęp osiągnięty na ścieżce dyplomatycznej nie może zostać zmarnowany – oświadczył we wtorek Zbigniew Rau, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej i przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

„Eskalacja militarnej wrogości na granicy Armenii i Azerbejdżanu musi zostać natychmiast przerwana. Postęp osiągnięty na ścieżce dyplomatycznej nie może zostać zmarnowany” – oświadczył Zbigniew Rau na konferencji prasowej w Ronne na Bornholmie.

Zamieścił też na Twitterze wpis o podobnej treści.

Jak zaznaczył minister, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i polskie przewodnictwo tej organizacji jest gotowe, aby pomóc obu stronom w osiągnięciu trwałego rozwiązania tego konfliktu.

Apel wzywający obie strony do zaprzestania eskalacji konfliktu wystosowała też Helga Schmid, sekretarz generalna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Między Azerbejdżanem a Armenią, w nocy z poniedziałku na wtorek, ponownie wybuchły ciężkie walki.

Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian, separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994, po których teren stał się rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem.

Do zbrojnego konfliktu doszło też w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6 tysięcy osób. Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni. Azerbejdżan utrzymał zdobyte tereny, a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu.

Rosja, jako gwarant zawieszenia broni, rozlokowała w regionie około 2 tysiące żołnierzy, służących jako siły pokojowe.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl