Min. R. Telus: Polska jest gotowa na zatrzymanie napływu zboża z Ukrainy
Minister rolnictwa, Robert Telus, zapewnił, że Polska jest przygotowana na zatrzymanie napływu zboża z Ukrainy na polski rynek. Szef resortu podczas wizyty w jednym z gospodarstw w gminie Kałuszyn podkreślił, że ukraińskie ziarno musi jechać tam, gdzie jest potrzebne.
Polskie władze czekają na przedłużenie embarga na zboża i ukraińskie produkty rolne przez Komisję Europejską. Jeśli się to jednak nie stanie, to w sobotę wejdzie w życie krajowe rozporządzenie w tej sprawie.
https://twitter.com/MRiRW_GOV_PL/status/1701988264045912553
– Żądamy od Unii Europejskiej przedłużenia terminu, ale jeżeli Unia Europejska go nie przedłuży, to wprowadzimy zakaz jednostronny. Mamy już medialne potwierdzenie ministra rolnictwa z Węgier, który powiedział, że zrobi to samo, co Polska. Również Słowacja mówi, że zrobi to samo, co Polska. To pokazuje, że jest to bardzo ważna sprawa i to pokazuje, że chcemy budować przyszłość Europy – mówił minister Robert Telus.
W piątek kończy się wprowadzony przez KE zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji.
Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych cały czas jest dozwolony. Według danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii w styczniu br. tranzyt pszenicy i kukurydzy przez Polskę łącznie wynosił 114 tys. ton – w marcu 120, a w czerwcu już 260 tys. ton.
RIRM