Min. M. Maląg: Programy społeczne nie są dla obecnej opozycji istotne, ponieważ jeśli można w kilka dni zmieniać podejście do swoich własnych programów, to pokazuje jak niestabilne są te obietnice

Bardzo wiele zostało zrobione i obawa jest taka, że to może nie być kontynuowane, tylko może być zepsute. Znowu będzie zatrzymanie tego, co zostało przez dwie kadencje dobrego zrobione – mówiła minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Programy społeczne wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości są zagrożone. Jeśli obecna opozycja przejmie rząd, pod znakiem zapytania stoi realizacja obecnych programów i obietnic Donalda Tuska. Minister Marlena Maląg zaznaczyła, że opozycja już po zakończonej kampanii zaczęła mówić, że trzeba zobaczyć i przeanalizować utrzymanie programów społecznych. Zaznaczyła również, że wsparcie dla rodzin daje stabilizację polskim rodzinom i zmienia politykę godnościową.

– Polityka wsparcia rodzin z małymi dziećmi musi być kontynuowana. Dzięki Zjednoczonej Prawicy sytuacja się zmieniła. Dzisiaj rodzice mogą inwestować w przyszłość młodego pokolenia, rozwijać pasje, zainteresowania. Niejednokrotnie po raz pierwszy rodzice ze swoimi dziećmi wyjechali na wakacje. Jednak opozycja ma inne patrzenie na wsparcie rodzin, przede wszystkim elity mają z tego korzystać. Gdyby doszło do tego, że formacja liberalno-lewicowa przejmie rządy, to różnie może być w sytuacji polskich rodzin. Wiele niewiadomych przed nami i tak naprawdę poczucie bezpieczeństwa polskich rodzin będzie zachwiane – wskazała Marlena Maląg.

Do tej pory prezydent Andrzej Duda nie desygnował jeszcze premiera. Potencjalnym przyszłym szefem rządu jest Mateusz Morawiecki, ale jest również kandydatura Donalda Tuska. [czytaj więcej]

Minister Marlena Maląg wskazała, że jeśli Zjednoczona Prawica w X kadencji Sejmu będzie w opozycji, to będzie opozycją konstruktywną i taką, która będzie walczyć o to, aby Polska nadal wspierała polskie rodziny i rozwiała się gospodarczo.

– Gdybyśmy byli w opozycji, to musimy być silną, merytoryczną, konstruktywną opozycją i taką może być Prawo i Sprawiedliwość, ale dzisiaj nie przechodźmy jeszcze do opozycji, tylko wszelkie wysiłki powinny być skoncentrowane na tym, aby Prawo i Sprawiedliwość nadal sprawowało rządy – podkreśliła gość TV Trwam.

Opozycja już zaczęła mówić o „wielkiej dziurze w budżecie państwa”,  czyli – jak wskazała minister rodziny i polityki społecznej – wraca historia sprzed lat, gdy opozycja mówiła, że „pieniędzy nie ma i nie będzie”. [czytaj więcej]

– Pieniądze na 800 plus, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, na 13. i 14. emerytury, na wsparcie dla osób niepełnosprawnych są zapewnione w budżecie państwa. (…) Opozycja ma jeden wspólny mianownik, czyli przejęcie władzy po Prawie i Sprawiedliwości i dorwać się do władzy. Programy nie są dla obecnej opozycji istotne, ponieważ jeśli można w kilka dni zmieniać podejście do swoich własnych programów, to pokazuje, jak niestabilne są te obietnice – powiedziała minister Marlena Maląg.

https://twitter.com/MRiPS_GOV_PL/status/1718968185360089362?s=20

Dodała, że polityka prorodzinna rządu Zjednoczonej Prawicy zmienia sytuację polskich rodzin w odczuwalny sposób, dlatego – jak wskazała – rząd Prawa i Sprawiedliwości jest wiarygodny.

– Stabilna i konsekwentna polityka prorodzinna musi być realizowana. (…) To, co rozpoczęliśmy, należy kontynuować. Cała mapa drogowa jest opisana w strategii demograficznej. Poza programami bezpośredniego wsparcia to także opieka zdrowotna, stabilny rynek pracy, łączenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym, zmiany w Kodeksie pracy związanymi z elastycznymi formami zatrudnienia, ale także polityka mieszkaniowa – mówiła gość programu.

Minister Marlen Maląg wskazała, że podczas kampanii opozycja jednogłośnie mówiła, że co zostało raz dane, nie będzie odebrane. Jednak istnieje pewna obawa, czy tym razem Donald Tusk dotrzyma swoich obietnic i nie zabierze Polakom tego, co zostało im dane.

– Bardzo wiele zostało zrobione i obawa jest taka, że to może nie być kontynuowane, tylko może być zepsute. Znowu będzie zatrzymanie tego, co zostało przez dwie kadencje dobrego zrobione – podkreśliła minister Marlena Maląg.

radiomaryja.pl