Mieszkańcy gminy Olkusz odcięci od prądu
Taki stan rzeczy spowodowany jest wymianą słupów energetycznych i trwa nieprzerwanie od 7:00 rano do późnego popołudnia. Brak prądu dla wielu domów oznacza również brak ogrzewania.
Piece centralnego ogrzewania mimo tego, że są na węgiel lub koks, mają elektryczne podajniki.
Jak mówi Łukasz Kmita, Radny Rady Miejskiej w Olkuszu, dzieci nie mogą uczyć się w spokojnych, ciepłych warunkach.
– Sytuacja jest paradoksalna bo prowadzone prace przez spółkę Tauron w zimie w momencie kiedy część mieszkańców ogrzewa swoje domy energia elektryczną. Poza tym kotły czy to gazowe, czy na węgiel kamienny są podłączone do prądu. Przez to dzieci nie tylko nie mogą mieszkać w ciepłym domu, ale tez nie mogą się uczyć – powiedział Łukasz Kmita.Mieszkańcy liczyli na to, że linie zostaną naprawione, ale nie naprawione zimą” – dodaje radny Łukasz Kmita. Zdaniem radnego z Olkusza winę za taką sytuację ponosi spółka Tauron.
– Spółka energetyczna Tauron nie myśli o mieszkańcach, o tym że odbiorcy prądu mogą bardzo cierpieć. Jesteśmy przerażeni, że dzisiaj w Polsce przeprowadza się tak bezduszne modernizacje. Trzy lata temu – z uwagi na fakt, że linie energetyczne nie były modernizowane przez wieki dużo z nich zostało zerwanych – mieszkańcy liczyli, że zostaną one naprawione, ale nie w okresie zimowym – – powiedział Łukasz Kmita.Interwencję w sprawie braku prądu podjął już poseł Jacek Osuch. Wystosował on pismo do spółki Tauron oddział w Będzinie.
RIRM