fot pixabay.com

Mężczyzna chce pozwać brytyjską służbę zdrowia za zgodę na tzw. zmianę płci, gdy walczył z chorobą psychiczną

Brytyjczyk Ritchie Herron w wywiadzie dla „Daily Mail” powiedział, że operacja „zmiany płci”, którą przeszedł w 2018 roku wyrządziła mu krzywdę. Wyznał również, że już zaraz po zabiegu wiedział, że popełnił błąd, dlatego zamierza pozwać Narodową Służbę Zdrowia (NHS).

35-letni mężczyzna z Newcastel wyjaśnił, że 10 lat temu szukał pomocy w związku z depresją, jaką przechodził. Początkowo zaburzenie przypisywał temu, że żył w ukryciu jako osoba transseksualna, o czym miał się dowiedzieć z czatu internetowego. Po przedstawieniu problemu lekarzowi został skierowany do psychologa, a następnie do Northern Region Gender Dysphoria Service, prowadzonego przez NHS [Narodową Służbę Zdrowia – red.]. Klinika po zaledwie 30-minutowej wizycie zakwalifikowała go jako „osobę transseksualną”. Następnie psychiatra przepisał mu leki blokujące produkcję testosteronu, co miało go przygotować do operacji.

Jak się okazuje, podczas badań towarzyszył mężczyźnie jego krewny, który próbował ostrzec personel, że przyjmuje on leki antydepresyjne i ma problemy psychiczne. Jednak lekarze nie zmienili zaleceń. Ritchie Herron zmienił imię na „Abby” i zaczął identyfikować się jako kobieta, przyjmując jednocześnie terapię hormonalną. W maju 2018 roku dokończono procedurę tzw. zmiany płci, która polegała na operacji usunięcia męskich narządów płciowych oraz konstrukcji sztucznej pochwy.

I tak rozpoczął się dramat. Mężczyzna już po zabiegu określił go jako największy błąd w swoim życiu. Operacja sprawiła, że Brytyjczyk jest bezpłodny, nie trzyma moczu i znajduje się w ciągłym cierpieniu.

To jest lawina, która czeka, żeby spaść – powiedział Ritchie Herron o negatywnych skutkach masowo przeprowadzanych terapiach tzw. zmiany płci.

Ritchie Herron zamierza więc pozwać organizację Cumbria, Northumberland, Tyne & Wear NHS Foundation Trust. Ta jednak zaprzecza, że przyspiesza się procedurę przyjęcia do tzw. zmiany płci.

Plany opieki są oparte na współpracy i dostosowane do potrzeb i celów każdego pacjenta, a decyzje dotyczące leczenia są podejmowane po przeprowadzeniu dokładnej oceny zgodnie z krajowymi zaleceniami – stwierdziła agencja w rozmowie z „Daily Mail”.

Mężczyzna skłania się do tego, aby oskarżyć Narodową Służbę Zdrowia o popychanie go do poddania się operacji bez uwzględnienia jego problemów ze zdrowiem psychicznym i bez wyjaśnienia ryzyka związanego z radykalną operacją. Wierzy, że jest wielu innych, którzy po byciu „trans” wróciły do swojej płci biologicznej i żałują, że zostały nakłonione do operacji.

Zmiana płci jest teraz sprzedawana ludziom na masową skalę (…). Za kilka lat, jestem pewien, będziemy mieli kancelarie prawne, które będą pytać ludzi, czy przeszli zmianę płci i czy chcieliby ubiegać się o odszkodowanie – zaznaczył Brytyjczyk.

DailyWire.com/Marsz.info

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl