Marszałek Sejmu Marek Kuchciński pozostaje na stanowisku
Wniosek Platformy Obywatelskiej o odwołanie marszałka izby niższej parlamentu został odrzucony.
Za odwołaniem marszałka Kuchcińskiego opowiedziało się 169 posłów (124 z PO, 2 z Kukiz’15, 28 z Nowoczesnej, 13 z PSL i 2 niezrzeszonych), przeciw było 234 (229 z PiS, 1 z Kukiz’15, 2 niezrzeszonych i 2 z koła Wolni i Solidarni), natomiast wstrzymało się 28 posłów (27 z Kukiz’15 i 1 niezrzeszony). Większość bezwzględna konieczna do pozbawienia Kuchcińskiego funkcji marszałka wynosiła 216 głosów.
Posłowie Platformy Obywatelskiej zarzucali marszałkowi, że łamie konstytucję i regulamin Sejmu.
W ocenie politologa Pawła Musiałka praktyka działania marszałka Marka Kuchcińskiego nie jest czymś nowym i odbiegającym od norm.
– Platforma Obywatelska chciała pokazać swoje niezadowolenie z trybu jaki narzucił marszałek. To było podyktowane sposobem procedowania prac nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Nie da się ukryć, że marszałkowie Sejmu […] w ostatnich 25-ciu latach w Polsce zawsze faworyzowali w pewien sposób obóz polityczny z którego się wywodzili. Praktyka działania marszałka Kuchcińskiego wcale nie odbiegała od tego co obserwowaliśmy wcześniej było oczywiste, […] zgodnie z arytmetyką sejmową, że wniosek ten nie miał szans powodzenia […] – twierdzi politolog.
Sejm odwołuje marszałka na wniosek złożony przez co najmniej 46 posłów i imiennie wskazujący kandydata na kolejnego. Klub PO proponował na nowego marszałka posła tej partii: Rafała Grupińskiego.
Izba odwołuje i wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, w jednym głosowaniu.
RIRM/TV Trwam News