Marek Suski krytykuje Jarosława Gowina za prowadzenie rozmów z liderami Koalicji Polskiej

Wiceszef klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski krytykuje Jarosława Gowina za prowadzenie rozmów z liderami Koalicji Polskiej. W czwartek politycy przedstawili wspólne stanowisko w sprawie wyborów prezydenckich.

Jarosław Gowin, Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Paweł Kukiz zgadzają się, że 10 maja nie da się przeprowadzić wyborów, a kompromisowym terminem może okazać się sierpień. Szef koalicyjnej partii Porozumienie oraz liderzy Koalicji Polskiej rozmawiali na ten temat wczoraj. Tymczasem takie działanie Jarosława Gowina nie podoba się posłowi Markowi Suskiemu. Wiceszef klubu PiS ocenił, że – tu cytat – „Jarosław Gowin trochę się pogubił”. Marek Suski mówi, że działania byłego wicepremiera źle wróżą mu pod kątem utrzymania pozycji w Zjednoczonej Prawicy. Warto zaznaczyć, że partia Porozumienie ma w Sejmie 18 posłów. Są oni potrzebni PiS do utrzymania większości.

Jak zaznacza senator PiS Jan Maria Jackowski, w obecnej niepewnej sytuacji należy tonować nastroje, a nie jest podbijać.

– Obecna sytuacja wymaga od polityków dojrzałości i odpowiedzialności oraz kultury dialogu, dlatego że działania siłowe czy pokazywanie, kto o kim co myśli, nie posuwa sprawy do przodu i może mieć brzemienne skutki, ponieważ obóz rządzący może utracić większość w Sejmie i doprowadzić do zmian na scenie życia politycznego. Dlatego uważam, że w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest dialog – podkreśla.

Na procedowanie przez Senat wciąż czeka ustawa PiS, która zakłada, że wybory zostaną przeprowadzone tylko korespondencyjnie. Tymczasem kolejni samorządowcy odmawiają przekazania Poczcie Polskiej danych koniecznych do stworzenia spisu wyborców. Jest on potrzebny, aby Poczta mogła przekazać pakiety wyborcze.

Najnowsze sondaże wskazują na zwycięstwo Andrzeja Dudy. W badaniu pracowni Kantar, urzędujący prezydent może liczyć na 59 proc. poparcia. Kandydata KO Małgorzata Kidawa-Błońska ma zaledwie 4 proc., co plasuje ją na 5. pozycji – po Andrzeju Dudzie, Władysławie Kosiniaku Kamyszu, Szymonie Hołowni, Robercie Biedroniu i Krzysztofie Bosaku.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM