Małgorzata Trzaskowska zatrudniona w firmie powiązanej z hejterską fundacją
Żona Rafała Trzaskowskiego pracuje w firmie powiązanej z fundacją, która wulgarnie atakuje opozycje. Platforma Obywatelska nie chce dyskutować o zatrudnieniu Małgorzaty Trzaskowskiej, a informacje o jej pracy uznaje za atak.
W sieci pojawiła się seria spotów wymierzonych w opozycję, Karola Nawrockiego i wyborców o prawicowych poglądach. Nagrania publikuje Fundacja „Twój Głos Jest Ważny”.
– Wiem, że kobiety i dzieci należy trzymać krótko, a przyjaciół szukać na Wschodzie – podkreślono w nagraniu zamieszczonym w serwisie YouTube.
Pojawiają się informacje, że Fundacja miała otrzymać kilkaset tysięcy złotych od państwowych spółek. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przeprowadzili kontrole poselskie m.in. w banku Pekao.
– Gdyby się okazało, że ta spółka jest zaangażowana w tego rodzaju działania hejterskie po jednej stronie sceny politycznej, to mielibyśmy do czynienia z niebywałym skandalem – mówił dr Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS.
We władzach Fundacji „Twój Głos Jest Ważny” jest Tomasz Kurzewski. Mężczyzna kieruje także fundacją „Miasto Dzieci”, której firma „MiniCiti” zatrudnia m.in. byłą dyrektor biura gabinetu Rafała Trzaskowskiego, Katarzynę Ślimak, a także żonę wiceprzewodniczącego PO, Małgorzatę Trzaskowską. Żona włodarza Warszawy ostatnio wystąpiła na wiecu męża w Poznaniu.
– Stoję tu nie tylko jako żona Rafała, ale jako kobieta i przede wszystkim jako mama Oli i Stasia – akcentowała Małgorzata Trzaskowska.
Poseł Andrzej Śliwka z PiS wskazał, iż domaga się wyjaśnień.
– Nie może być takiej sytuacji, że fundacja, która jest przemysłem wielkiego hejtu, pogardy, dezinformacji przeciwko oponentom politycznym Trzaskowskiego i ta osoba, która jest tam beneficjentem rzeczywistym, w innej fundacji, w innej spółce zatrudnia panią Trzaskowską – oznajmił poseł Andrzej Śliwka.
Poseł Patryk Jaskulski z Koalicji Obywatelskiej próbował połączyć ujawnione informacje o zatrudnieniu żony Rafała Trzaskowskiego z ostatnią debatą prezydencką.
– Po tym jak Małgorzata Trzaskowska zaangażowała się w kampanię wyborczą, po tym jak Nawrocki przegrał debatę, po tym jak instrumentalnie wykorzystał flagę, zaczęła się jakaś panika – próbował przekonywał poseł KO.
– Ale ta informacja była przed debatą – dodał dziennikarz.
– Zaczęła się panika na Nowogrodzkiej i zaczął się czarny PR – odpowiedział poseł Patryk Jaskulski.
Podczas ostatniej debaty prezydenckiej powrócił temat upolitycznienia spółek Skarbu Państwa. Podczas debaty prezydenckiej Adrian Zandberg, kandydat Partii Razem na prezydenta RP, pytał o to Rafała Trzaskowskiego.
– Widzę, jak wyglądają pana rządy w Warszawie i nie mam tutaj złudzeń, ale chciałem zapytać, dlaczego półtora roku temu okłamaliście miliony Polaków w tej sprawie i czy nie jestem wam wstyd? – zapytał Adrian Zandberg.
Szymon Hołownia, kandydat Polski 2050 na najważniejszy urząd w państwie, wystosował podobne pytanie do prezydenta Warszawy.
– Czy jeżeli zostaniesz prezydentem, podpiszesz ustawę, która porządkuje sytuacje w spółkach Skarbu Państwa, która nie dopuści do tego, żeby partyjny nepotyzm, zatrudnianie hejterów, ludzi z Tramwajów Warszawskich, było standardem w tym, co jest państwowym majątkiem? – pytał Szymon Hołownia.
Rafał Trzaskowski nie zadeklarował, że podpisze taką ustawę.
– Absolutnie będę zwolennikiem tego typu rozwiązań i jestem – mówił Rafał Trzaskowski.
Tymczasem szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, Wioletta Paprocka-Ślusarska, została zatrudniona w radzie nadzorczej miejskiej spółki – Tramwaje Warszawskie.
Politolog, dr Gaweł Strządała, przypomniał, że obecna władza, będąc w opozycji, atakowała Prawo i Sprawiedliwość za rzekome upolitycznianie państwowych spółek.
– Zazwyczaj Ci, którzy mówią: „Łapać złodzieja”, zachowują się w sposób identyczny albo jeszcze gorszy – podsumował dr Gaweł Strządała.
Pod koniec zeszłego roku Prawo i Sprawiedliwość opublikowało listę około stu osób, które z politycznego nadania rządu premiera Donalda Tuska trafił na posady do państwowych spółek.
TV Trwam News