Machałek: Polska „wykrwawia się” emigracją młodych ludzi

Rząd nie radzi sobie z bezrobociem wśród młodych – alarmują posłowie opozycji. Jednym z istotnych problemów jest kwestia szkolnictwa zawodowego. Polska „wykrwawia się” emigracją młodych ludzi – apeluje poseł Marzena Machałek.

Pod koniec czerwca Bruksela zaleciła rządowi Donalda Tuska upowszechnienie przyuczania do zawodu i uczenia się go poprzez praktykę.

Takich rozwiązań nie przewiduje jednak projekt założeń reformy urzędów pracy przyjęty ostatnio przez rząd. Ponadto w ciągu ostatniego roku środki z Funduszu Pracy wspomagające zatrudnienie młodych w celu przygotowania zawodowego zostały obcięte o blisko 70 milionów złotych. To powoduje, że młodzi wyjeżdżają za granicę, co bardzo osłabia naszą Ojczyznę – mówi poseł Marzena Machałek.

– Polska wykrwawia się emigracją młodych ludzi. To są ogromne straty. Nie wiem, czy to nie jest jakieś celowe działanie. To bardzo mocno osłabia nas jako Polskę. Bardzo osłabia naszą Ojczyznę, jeśli młodzi ludzie nie pracują dla jej rozwoju, wyjeżdżają za granicę i tam niestety zapuszczają korzenie. Może być tu bardziej smutna konstatacja, że młodzi ludzie nie mają w Polsce szans założyć rodzinę, rozwijać się i pracować – chociaż chcieliby tego. Nawet jakby młodzi ludzie chcieli wrócić do Polski, to mówią, że nie mają po co, bo nie mają tu pracy, nie mają szans na mieszkanie – zwróciła uwagę poseł Marzena Machałek.    

Sektor kształcenia zawodowego został zaniedbany. Reformy z roku 1989 doprowadziły do jego upadku i likwidacji. Teraz jego odbudowa jest bardzo trudna, ponieważ potrzebna jest współpraca państwa, urzędów pracy, Ministerstwa Edukacji Narodowej z pracodawcami – dodaje poseł Marzena Machałek.

– Dzisiaj odbudowa kształcenia zawodowego jest bardzo trudna, ale widzimy również, że nie ma tu woli. Tutaj absolutnie musi być współpraca państwa, urzędów pracy, Ministerstwa Edukacji Narodowej z pracodawcami. Trzeba mieć dobrze zdiagnozowany rynek pracy, ale muszą być także zainwestowane środki, musi być przygotowanie miejsc praktycznej nauki zawodu – o czym mówi Bruksela. Jest to bardzo ważne w przygotowaniu młodych ludzi do rynku pracy. Dzisiaj okazuje się, że nasze Urzędy Pracy nie mają na to środków, że jest nieodpowiednie prawo, by pozwalało urzędom pracy działać w tej kwestii. Pracodawcy nie mają refundacji, bo jest ona ograniczona, by kształcić młodego człowieka w zawodzie – powiedziała poseł Marzena Machałek.

Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz poprosił Komisję Europejską, by do 30 lat podnieść granicę wieku dla uprawnionych do korzystania z unijnych pieniędzy na walkę z bezrobociem młodych. Tymczasem według Brukseli, te środki miałyby trafić tylko do osób poniżej 25. roku życia. Polska dostałaby z tej puli 2 miliardy złotych.

RIRM