fot. PAP/Marcin Obara

M. Wójcik: Praworządność polega na tym, by szanować, co społeczności lokalne mają do powiedzenia

Praworządność polega na tym, aby szanować, co społeczności lokalne mają do powiedzenia, czy chcą czegoś na swym terytorium, czy nie – powiedział w czwartek wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w kontekście samorządowych uchwał „anty-LGBT”.

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję, zgodnie z którą w Polsce dochodzi do ciągłego pogarszania się stanu praworządności w Polsce. Parlament ubolewa też z powodu „masowych aresztowań, których ofiarą padło 48 działaczy LGBTI”. Z kolei w środę szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła w PE swoją wizję Europy. W trwającym ponad godzinę pierwszym orędziu o stanie UE mówiła o planach i priorytetach Komisji na najbliższy rok. Jak zaznaczała von der Leyen w UE nie ma miejsca na „strefy wolne od LGBT”.

Tymczasem w czwartek przed południem Prokuratura Krajowa poinformowała, że skierowała do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę kasacyjną od wyroku sądu administracyjnego w Gliwicach, który stwierdził nieważność tzw. uchwały „anty-LGBT” podjętej przez Radę Gminy Istebna.

„Chciałem podziękować Prokuratorowi Generalnemu i Prokuraturze Krajowej, ponieważ po analizie tego wyroku zdecydowano, aby złożyć skargę kasacyjną do NSA” – powiedział Wójcik podczas czwartkowej konferencji prasowej z udziałem szefa i wiceszefów MS.

Wiceminister podkreślił, że „tak nie może być, mówię tu o przewodniczącej von der Leyen, która mówi, że w naszej Europie nie ma miejsca na takie uchwały”.

„To jest także nasza Europa, a jeżeli tak, to praworządność polega na tym, by szanować to, co społeczności lokalne mają do powiedzenia, czy chcą czegoś na swoim terytorium, czy nie” – mówił Wójcik.

Inny z wiceministrów sprawiedliwości, Sebastian Kaleta, odnosząc się do rezolucji PE ocenił, że nie jest ona walką o praworządność.

„To jest walka z praworządnością, walka z demokracją i cyniczna gra polityczna ukierunkowana wyłącznie na to, aby spowodować obniżenie wsparcia finansowego dla Polski z pieniędzy, które Polsce się należą, jako pełnoprawnemu członkowi UE” – mówił.

Według Kalety, rezolucja PE to także „polityczna gra również na to, aby realizować skrajnie lewicową agendę, a myśl konserwatywną i polityków konserwatywnych sprowadzić do swoistego rezerwatu”.

Kolejny w wiceministrów sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że rezolucja ta wyraża „zaniepokojenie kwitnięciem demokracji w Polsce”.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl