M. Romanowski: Rodzina znalazła się na celowniku brukselskich elit
Rodzina znalazła się na celowniku brukselskich elit – tak do środowej debaty w Parlamencie Europejskim odniósł się wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Marcin Romanowski. Jego zdaniem jest ona przykładem ideologizacji dyskursu politycznego w Unii Europejskiej oraz wykluczenia innych poglądów niż te, które głosi „lewacki mainstream”.
W środę, podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, odbędzie się debata z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej i Rady UE, dotycząca sytuacji osób LGBTI w Unii Europejskiej. Eurodeputowani zagłosują nad rezolucją w tej sprawie, przewidującą ogłoszenie Unii Europejskiej „strefą wolności dla osób LGBTI”.
„Ta debata w Parlamencie Europejskim po raz kolejny pokazuje, że wartości, że rodzina znalazły się na celowniku brukselskich elit. To kolejny przykład, jak ideologizuje się dyskurs polityczny w Unii Europejskiej, w jaki sposób poglądy, które wykraczają poza lewicowy czy lewacki mainstream, są wykluczane” – przekonywał na środowej konferencji wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Jego zdaniem w ten sposób ignoruje się również „tożsamość konstytucyjną” poszczególnych państw, które mogą według własnego uznania kształtować np. prawo małżeńskie.
„W Polsce małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny” – podkreślił. Jak mówił, zaproponowana rezolucja „narusza prawo Polski do tego, by kształtować nasz system prawny zgodnie z wartościami o charakterze chrześcijańskim”.
Marcin Romanowski przekonywał, że w miejsce solidarności, która była podwaliną Unii Europejskiej, próbuje się obecnie wprowadzić „neomarksistowską, genderową ideologię”.
„Bronimy Europy, która ma chrześcijańskie korzenie i opieramy się na naszym systemie prawnym” – wskazał wiceminister.
PAP