M. Morawiecki: Udało się wykluczyć z budżetu dochody z emisji uprawnień CO2 jako źródło dochodów własnych
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w piątek w Brukseli, że sukcesem szczytu UE dla Polski jest wykluczenie jako źródła dochodów własnych z budżetu UE dochodów z emisji uprawnień CO2. „Wyłączenie tego mechanizmu jest dla nas bardzo opłacalne” – powiedział.
„Z punktu widzenia naszej pozycji negocjacyjnej udało się utrzymać zasadnicze negocjacyjne zyski. Po pierwsze, mamy do czynienia z nową propozycją, gdzie wykluczone zostały jako źródło dochodów własnych dochody z emisji uprawnień CO2. Ponieważ Polska jest najbardziej obciążona tymi emisjami, to również nasz wkład do budżetu byłby najwyższy. Wyłączenie tego mechanizmu jest dla nas bardzo opłacalne. Cieszymy się, że nocne negocjacje i różne bilateralne rozmowy doprowadziły do tego, (…) że tego mechanizmu ETS, czyli mechanizmu uprawnień, który powyżej pewnej puli miałby lądować w budżecie UE, nie ma” – powiedział.
Dyskusja o budżecie to dyskusja o prawdziwych aspiracjach UE. Utrzymaliśmy wcześniej wypracowane kluczowe zyski, pomimo trudnych dzisiejszych negocjacji. To sukces Polski. Zachowana została jedność Grupy Ambitna Europa. Patrzymy pozytywnie w przyszłość. pic.twitter.com/ADF4dIJRaa
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 21, 2020
Udało nam się utrzymać kilka dodatkowych miliardów w obszarze polityki spójności i Wspólnej Polityki Rolnej – podkreślił premier.
„Udało nam się utrzymać kilka dodatkowych miliardów w obszarze polityki spójności, Wspólnej Polityki Rolnej. To cały czas jeszcze nie jest poziom nas satysfakcjonujący, ale jesteśmy znacznie bliżej” – powiedział szef polskiego rządu.
„Przypomnę propozycje Komisji (Europejskiej) sprzed pół roku, sprzed roku, prezydencji fińskiej, która obcinała nasze fundusze zasadniczo o 20 kilka procent. Dzisiaj w cenach bieżących jesteśmy już praktycznie na odległość 2-3 mld euro w porównaniu do poprzedniej perspektywy (budżetowej UE)” – powiedział.
Zaznaczył, że należy uwzględnić to, że Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, „a więc zasadniczo brakuje nam tych 8-9 mld euro rocznie”.
PAP