M. Morawiecki: krótkoterminowość cechą dotychczasowej polityki gospodarczej
Dotychczasową politykę gospodarczą charakteryzowała krótkoterminowość – powiedział wicepremier oraz minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Wziął on udział w debacie pt. „Jaka przyszłość dla polskiej gospodarki?” z udziałem m.in. byłych wicepremierów odpowiedzialnych za politykę gospodarczą.
W swoim wystąpieniu mówił, że dziś mamy do czynienia z przełomem, gdzie stary model gospodarczy, obowiązujący od wielu lat, ma być zastąpiony przez nową doktrynę, której wciąż szukamy.
Wicepremier mówił również o ostatnich 25 latach polityki gospodarczej i podkreślił, że rozwój nie charakteryzował się długofalową strategią gospodarczą czy przemysłową.
Minister Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Polska niewłaściwie zastosowała wzorce, które płynęły z Zachodu.
– Modne było wtedy powiedzenie, że „najlepszą polityką przemysłową jest brak polityki przemysłowej, a najlepszą polityką gospodarczą jest brak polityki gospodarczej”. My daliśmy się trochę na to nabrać, bo kraje, które nam doradzały, mówiły, że państwo powinno być tylko „nocnym stróżem” i nie jest nam do niczego potrzebne, ale działały tak, jak doradzał im Alexander Hamilton, czyli państwo sprytnie aktywne. Krótkoterminowość vs. ten tryb prowadzenia polityki gospodarczej, z jakim mieliśmy do czynienia w dojrzałych krajach. Również te inspiracje, które czerpaliśmy np. z Francji czy z Niemiec, dotyczące prywatyzacji, te inspiracje interpretowaliśmy w sposób odmienny – podkreślił wicepremier.
Mateusz Morawiecki dodał, że w sprawie polskiej prywatyzacji zabrakło wyobraźni i odwagi. Dodał, że skutkiem tego jest sytuacja, gdy ponad połowa przemysłu wytwórczego w Polsce jest w rękach podmiotów zagranicznych, a szereg sektorów jest niemal w całości zdominowanych przez zagraniczne spółki.
Minister zaznaczył, że w związku z tym każdego roku z Polski z tytułu odsetek od kapitału czy dywidend wypływa blisko 90 mld zł.
RIRM