fot. PAP/Rafał Guz

M. Morawiecki: D. Tusk rozpoczął likwidację demokracji liberalnej

Premier Donald Tusk rozpoczął likwidację demokracji liberalnej; policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i wyciągnęła posłów, którzy są chronieni immunitetem – powiedział były premier Mateusz Morawiecki (PiS).

We wtorek wieczorem policja zatrzymała polityków PiS, byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Politycy zostali skazani 20 grudnia ubiegłego roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Mateusz Morawiecki, komentując tę sprawę w telewizji wPolsce.pl, ocenił, że od wtorku mamy w Polsce „więźniów politycznych”.

„Mamy od wczoraj w Polsce więźniów politycznych i to jest coś, co jeszcze do niedawna wydawało się rzeczą absolutnie niebywałą, rzeczą niemożliwą, żeby od czasu upadku komuny coś, co odeszło w niepamięć, wróciło tutaj z całą swoją brutalną, zbójecką mocą” – podkreślił.

„Teraz powinniśmy zdać sobie sprawę my wszyscy Polacy, że ludzie, którzy walczyli z korupcją rządów Tuska, bo przecież zwolnienie Kamińskiego przez (Donalda) Tuska w 2009 roku rozpoczęło się ujawnieniem przez niego afery hazardowej, ci ludzie są dzisiaj przedmiotem zemsty politycznej i są więźniami politycznymi dokładnie tak, jak Andrzej Poczobut jest więźniem politycznym Aleksandra Łukaszenki na Białorusi” – ocenił polityk PiS.

Zdaniem Morawieckiego, premier Tusk „rozpoczął likwidację demokracji liberalnej”.

„Skąd tutaj się wzięła taka sytuacja, że z butami – mówiąc delikatnie – policja weszła do domu prezydenta – bo Pałac Prezydencki jest domem prezydenta, tam pan prezydent mieszka – i wyciągnęła z jego domu posłów, którzy są chronieni immunitetem, co potwierdził Sąd Najwyższy” – zauważył były premier.

Jak dodał, immunitet został im zdjęty przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię w sposób „absolutnie bezprawny”.

„A więc mamy tutaj na wielu poziomach do czynienia z łamaniem prawa i ministrowie Kamiński i Wąsik są pierwszymi w Polsce więźniami politycznymi. (…) To znaczy, że tak naprawdę Tusk rozpoczął likwidowanie demokracji liberalnej” – podkreślił Morawiecki.

Mateusz Morawiecki zapewnił, że nie spocznie dopóki „nie tylko panowie wyjdą na wolność, ale także sprawiedliwość nie zostanie wymierzona tym, którzy dzisiaj bezczelnie łamią prawo”.

W marcu 2015 r. Kamiński i Wąsik – były szef CBA i jego zastępca – zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.

Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności.

PAP

drukuj