Lubelskie: Aresztowano małżeństwo podejrzane o wyłudzanie VAT

Małgorzata i Andrzej J., podejrzani o wystawianie „pustych” faktur VAT i udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu wyłudzanie VAT przy obrocie elektroniką, zostali tymczasowo aresztowani – poinformowała prokuratura.

„Podejrzani usłyszeli łącznie sześć zarzutów dotyczących popełnienia przestępstw udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia podatku VAT na szkodę Skarbu Państwa, a także poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Za popełnione przestępstwa Andrzejowi J. grozi do 10 lat, zaś Małgorzacie J. do 25 lat pozbawienia wolności” – poinformowała w środę Prokuratura Krajowa w komunikacie prasowym.

Śledztwo w sprawie wystawiania „pustych” faktur VAT prowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie wspólnie z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Delegatura w Lublinie oraz Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego Delegatura w Zamościu.

Małżonkowie Małgorzata J. i Andrzej J. zostali zatrzymani pod koniec maja. Jak podała PK na trop ich przestępczej działalności wpadli funkcjonariusze byłego Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie. Według ustaleń śledztwa Małgorzata J. i Andrzej J. w ramach prowadzonych działalności gospodarczych na terenie Hrubieszowa (Lubelskie) w latach 2012-2019 przyjęli do dokumentacji księgowej kilku swoich firm kilkaset sztuk „pustych” faktur VAT, a następnie, w tym samym okresie, sami wystawili podobną liczbę nierzetelnych dokumentów, wskazujących na rzekomą sprzedaż telewizorów i telefonów komórkowych. „Przedmiotowe faktury trafiły do kilkudziesięciu firm z terenu całego kraju. Wyłudzony przez podejrzanych podatek VAT opiewa na kwotę kilku milionów złotych” – podała Prokuratura Krajowa.

Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec małżonków J. tymczasowego aresztowania.

„Zastosowanie środka izolacyjnego uzasadniała grożąca podejrzanym surowa kara, jak również obawa matactwa. Sąd podzielając argumentację prokuratora zastosował wobec małżonków tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy” – głosi komunikat PK.

Według śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.

PAP/RIRM