Litwa: Sejm obniżył do 3 proc. próg wyborczy w wyborach do parlamentu. Od lat walczyli o to Polacy

Sejm Litwy obniżył we wtorek próg wyborczy w wyborach parlamentarnych z 5 do 3 proc. dla partii i z 7 do 5 proc. dla koalicji. Obniżenia progu w wyborach do jednoizbowego parlamentu od lat domagali się Polacy na Litwie.

„Podjęliśmy decyzję, która zwiększa poziom demokracji na Litwie, i nikt temu nie może zaprzeczyć” – ocenił po głosowaniu w parlamencie nad nowelizacją ustawy o wyborach przewodniczący czołowego ugrupowania koalicji rządzącej, Litewskiego Związku Rolników i Zielonych, poseł Ramunas Karbauskis. Podkreślił, że Sejm, który zostanie wybrany za rok, „odzwierciedli wszystkie grupy społeczne”.

Decyzję o obniżeniu progu wyborczego przyjęto głosami rządzącej koalicji. Opozycja zbojkotowała głosowanie.

Poseł opozycyjnej Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Julius Sabatauskas podkreślił, że obniżenie progu wyborczego o 2 punkty procentowe spowoduje „rozdrobnienie polityczne Sejmu”, w wyniku czego „zamiast politycznej stabilności w kraju będziemy mieli chaos”.

Obniżenie progu wyborczego poparła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), która wchodzi w skład koalicji rządzącej. To ugrupowanie od lat wnioskuje, by partie polityczne mniejszości narodowych miały ulgowe warunki w walce o miejsce w parlamencie. Odpowiednie poprawki AWPL-ZChR złożyła w Sejmie w 2013 i 2016 roku.

„Poparliśmy projekt, gdyż daje to możliwość mniejszym partiom trafienia do Sejmu i wniesienia nowych pomysłów” – powiedziała starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR posłanka Wanda Krawczonok.

W ostatnich wyborach parlamentarnych w 2016 roku AWPL-ZChR we współpracy z przedstawicielami innych mniejszości narodowych, głównie Aliansu Rosjan, zdobyła ponad 5 proc. głosów i osiem mandatów.

Wanda Krawczonok oceniła, że obniżenie progu wyborczego „pozwoli na zdobycie większej liczby mandatów”.

Wtorkowa nowelizacja zacznie obowiązywać, jeżeli podpisze ją prezydent Gitanas Nauseda. Opozycja już zapowiedziała, że poprosi prezydenta o weto. Sam Nauseda mówi, że popiera decyzję obniżenia partiom progu, ale o 1 punkt procentowy.

„4-procentowy próg wyborczy dla partii i 6-procentowy dla koalicji byłby decyzją cywilizowaną” – uważa szef państwa. Jego zdaniem obniżenie progu o 2 punkty procentowe i znaczne ułatwienie mniejszym partiom dostania się do parlamentu może „zdestabilizować pracę rządzącej koalicji”.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl