Litewski Sejm przyjął kontrowersyjną ustawę o mniejszościach narodowych
Litewska Polonia jest niezadowolona z ustawy o mniejszościach narodowych przyjętej przez Sejm Litwy. Nasi sąsiedzi od 14 lat nie mieli aktu prawnego, który by regulował kwestie dotyczące mniejszości narodowych. Jego uchwalenia domagała się litewska Polonia.
Przegłosowana w czwartek ustawa rozczarowała jednak Polaków mieszkających na Litwie. Zabrakło w niej jakichkolwiek rozwiązań, na których zależało Polonii.
Prezes Związku Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski, podkreślił, że ustawa jest całkowicie bezwartościowa i może nawet pogorszyć sytuację Polonii.
– Ustawa niczego nie rozstrzyga oprócz definicji mniejszości narodowych. To jest pusty dokument (…). To jest ustawa dla ustawy, która nie daje nam żadnych praw. Nie ma w niej żadnych rozwiązań odnośnie używania języka ojczystego w życiu publicznym. Absolutnie żadnego zapisu. Podobnie jest z oświatą (…). To jest zaplątanie i dawanie urzędnikom manewru podejmowania decyzji według własnego widzimisię – zaznaczył Waldemar Tomaszewski.
Ustawę poparło 67 posłów z rządzącej koalicji w liczącym 141 miejsc Sejmie. Większość opozycji zbojkotowała głosowanie. Ustawa wejdzie w życie z początkiem nowego roku.
RIRM