Liderzy Zjednoczonej Prawicy w niedzielę dyskutowali nad dalszą współpracą w ramach koalicji
Koalicjanci Zjednoczonej Prawicy zapowiadają dalszą współpracę. Od kilku miesięcy obóz rządzący zmaga się z wewnętrznym konfliktem.
Deklaracja wicerzecznika Porozumienia, Jana Strzeżka, może ucinać dalsze spekulacje nt. rozpadu Zjednoczonej Prawicy.
– Chcemy dalej funkcjonować w tej formule i ze sobą współpracować – oświadczył Jan Strzeżek.
O dalszej współpracy koalicjantów poinformował także szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości, poseł Krzysztof Sobolewski.
„Po spotkaniu przywódców Zjednoczonej Prawicy wszystkie strony wyrażają przekonanie co do pozytywnych skutków działań Zjednoczonej Prawicy od czasu podwójnego sukcesu wyborczego w 2015 r. i wolę zawarcia porozumienia programowego na lata 2021-2023 – napisał na Twitterze poseł Krzysztof Sobolewski.
https://twitter.com/AC_Sobol/status/1386400330166902784
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz prezes Porozumienia Jarosław Gowin spotkali się niedzielę, by przedyskutować to, co ich łączy i to, co dzieli.
– Jako Porozumienie cały czas oczekujemy, żeby trzej panowie – Gryglas, Cieślak i Żalek – zostali zdymisjonowani – powiedział Jan Strzeżek.
To byli politycy Porozumienia, którzy po sporze Adama Bielana z Jarosławem Gowinem o przywództwo utracili rekomendację partii do zasiadania w rządzie. Konflikt na linii PiS – Solidarna Polska dotyczy m.in. unijnego Funduszu Odbudowy. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry nie chce poprzeć projektu, a jak mówił prezes PiS, to od ratyfikacji funduszu zależą dalsze losy koalicji.
– Mam wrażenie, że erozja, gnicie, rozpadanie się obozu władzy jeszcze trochę potrwa – mówił poseł PO Jan Grabiec.
Opozycja przekonuje, że Zjednoczonej Prawicy nie spaja już żadna idea.
– Koalicję spajają wyłącznie pieniądze ze spółek Skarbu Państwa, spaja tylko i wyłącznie koryto – powiedział rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego, Miłosz Motyka.
Od tygodni mówi się o przedterminowych wyborach. Ostatnie rozmowy koalicjantów wskazują na to, że ewentualne przedterminowe wybory stoją pod znakiem zapytania – wskazał politolog Marcin Drewa.
– Pragmatyzm polityczny każe sądzić, że Zjednoczona Prawica dotrwa do końca kadencji, ale w polityce wszystko jest możliwe – zaznaczył Marcin Drewa.
Koalicjanci podkreślają, że chcą dotrwać do końca kadencji, aby wyprowadzić Polskę z pandemii i z kryzysu, jaki ona wywołała. Do kolejnego spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy dojdzie w ciągu kilku najbliższych dni.
TV Trwam News