Lewica chce zabronić lekarzom możliwości korzystania z tzw. klauzuli sumienia
Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy likwidujący tzw. klauzulę sumienia. Według polityków tego ugrupowania nowela rzekomo uchroni pacjentów od groźby utraty życia w imię indywidualnych przekonań lekarzy.
Posłowie Lewicy w uzasadnieniu projektu wskazali, że część lekarzy, powołując się na klauzulę sumienia, odmawia udzielenia świadczenia i lekceważy tym samym wymogi ustawowe. Nawiązali tym samym do niedawnej sprawy 33-letniej kobiety, która będąc w piątym miesiącu ciąży, zmarła w szpitalu w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego. Kilka godzin wcześniej USG wykazało śmierć jej nienarodzonego dziecka.
Poseł PiS-u, Barbara Dziuk, wskazuje, że mamy w tej sprawie do czynienia z manipulacją faktami. Dodaje, że zaniedbanie lekarzy nie jest wynikiem błędów legislacyjnych, ale błędów w zakresie rozumienia i stosowania prawa.
– Zarówno Ministerstwo Zdrowia, jak i osoby zarządzające służbą zdrowia w Warszawie nie pomogą w szpitalach w kwestiach organizacyjnych. Od tego są odpowiedzialni dyrektorzy, którzy kierują tymi jednostkami medycznymi. Jeżeli lekarz nie podejmuje żadnych decyzji w ciągu kilku godzin albo są jakieś zaniedbania, to nie można obarczać błędami osoby, które zarządzają w Warszawie. Klauzula sumienia to jest indywidualna sprawa dla każdego lekarza – mówi poseł Barbara Dziuk.
Klauzula sumienia obowiązuje od 1996 roku. Na jej podstawie, lekarze mogą powstrzymywać się od wykonywania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z ich sumieniem.
Agnieszka Wiśniewska/RIRM