fot. PAP/Łukasz Gągulski

Kraków: otwarto Oddział Noworodkowy im. prof. Wandy Półtawskiej w szpitalu na Siemiradzkiego

Nowy Oddział Noworodkowy im. prof. Wandy Półtawskiej otwarto w piątek w Szpitalu na Siemiradzkiego w Krakowie. „To miejsce dla tych najwcześniej urodzonych dzieci, ale też dla starszych” – powiedział dyrektor placówki, Antoni Marcinek.

Oddział – jako trzeci w Krakowie – otrzymał III poziom referencyjności, co oznacza, że może opiekować się wcześniakami urodzonymi przed 31. tygodniem ciąży, a także noworodkami z wadami lub z chorobami genetycznymi płodu. Koszty uruchomienia oddziału i dostosowania go do najwyższych standardów sięgają blisko 5 mln zł. Pieniądze w całości pochodziły z zasobów własnych placówki.

„Nowy oddział jest wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt dla dzieci urodzonych u nas i przywiezionych z innych szpitali” – powiedział dyrektor Antoni Marcinek, dyrektor Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. Rafała Czerwiakowskiego, tzw. szpitala na Siemiradzkiego.

Jak wyjaśnił, oddział powstał na bazie dawnego oddziału, który jednak miał II stopień referencyjności (oznacza to m.in., że nie przyjmował noworodków najwcześniej urodzonych – PAP).

Wybór patronki oddziału był – jak poinformował dyrektor – decyzją zespołową. Kiedyś – jak mówił Marcinek – prof. Wanda Półtawska przywołała traumatyczne dla niej zdarzenie z obozu koncentracyjnego, w którym była więziona w czasie II wojny światowej. Półtawska widziała, jak niemiecki strażnik rzucił do pieca żywe, nowo narodzone dziecko.

„Ta pani zawsze walczyła o życie najmniejszych. A ci najmniejsi będą tutaj leczeni. Jest patronem, którego postawa przyświeca ratowaniu życia tych kruchych istot” – podkreślił dyrektor szpitala.

Dopytywany przez dziennikarzy o sprzeciw patronki oddziału wobec tzw. aborcji i metody in vitro, podkreślił, że w szpitalu tym rodzą kobiety niezależenie od wyznania i poglądów politycznych.

„Nie ma u nas segregacji” – zaznaczył.

Obecny na uroczystości otwarcia minister zdrowia, Adam Niedzielski, przypomniał życiorys prof. Wandy Półtawskiej. Zwrócił uwagę na jej walkę o wolność ojczyzny w czasie II wojny światowej oraz więzienie w obozach koncentracyjnych.

„Całe swoje życie poświęciła tak naprawdę pomocy innym ludziom. To symboliczne, że oddział noworodkowy dostaje imię pani Wandy Półtawskiej” – powiedział szef resortu zdrowia.

101-letnia prof. Wanda Półtawska, z wykształcenia lekarz psychiatra, a także przyjaciółka Jana Pawła II, mówiła o postawach papieża Polaka. Jak wspominała, do końca był on przerażony tym, co się dzieje na świecie, jeżeli chodzi o życie nienarodzone. Profesor nawiązała także do pandemii koronawirusa. Jej zdaniem maseczki nie dają ochrony przed wirusem.

Konsultant wojewódzki ds. neonatologii prof. Ryszard Lauterbach przywołał dwa cytaty: „Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” (Jan Paweł II) oraz „Ręka, która porusza kołyskę, rządzi światem” (amerykański poeta William Ross Wallace).

Nowo powstały oddział zapewnia możliwość jednoczasowej hospitalizacji docelowo 16 najmniejszych pacjentów. Przyjmowane mogą być dzieci, które urodziły się poniżej 31. tygodnia ciąży. Średni czas pobytu noworodka na oddziale intensywnej terapii szacuje się na około 14 dni, przy czym u noworodków poniżej 1500 g pobyt się wydłuża. Szpital szacuje, że rocznie może zaopiekować się ponad 300 noworodkami.

PAP

drukuj