Kraków: Młodzi ludzie modlili się o pokój na Ukrainie
O pokój na Ukrainie modlili się w niedzielę w Krakowie młodzi ludzie. „Niech w sercach mieszkańców Ukrainy, z którymi dzisiaj się solidaryzujemy, zamieszka roztropna rozwaga i nadzieja” – powiedział podczas Mszy św. w Bazylice Mariackiej ks. bp Damian Muskus.
Nabożeństwo zostało odprawione z inicjatywy młodych ludzi, którzy przygotowują się do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Wchodzącym do świątyni wręczano żółto niebieskie wstążeczki, symbolizujące solidarność z narodem ukraińskim.
– Nie da się osiągnąć pokoju na ziemi bez obrony dóbr osoby ludzkiej, swobodnej wymiany myśli, poszanowania godności osób i narodów, wytrwałego dążenia do braterstwa – mówił w homilii biskup pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej Damian Muskus. Podkreślił, że pokój nie jest darem, który należy tylko przyjąć, ale dziełem, które trzeba tworzyć. – Patrząc na płonące barykady, łzy osieroconych rodzin, determinację tłumów i nieczułość rządzących pragniemy prosić Boga o udzielenie trwałego daru pokoju naszym wschodnim sąsiadom – mówił ks. bp Muskus. Jak dodał obrazy, które docierają do nas z Kijowa i innych miast ogarniętych protestami przeciwko ograniczaniu swobód obywatelskich na Ukrainie przypominają trudne karty historii Polski. – Prośmy, by nasi sąsiedzi mogli cieszyć się bezcennym darem pokoju, by młodzi Ukraińcy mogli patrzeć w przyszłość z uzasadnioną nadzieją, by starszym nie spędzało snu z powiek widmo bezrobocia i brak perspektyw na zapewnienie rodzinom godnych warunków bytowania – mówił ks. bp Muskus.„Prośmy by walczącym o możliwość wywierania realnego wpływu na kierunki przemian demokratycznych na Ukrainie nie zabrakło odwagi i rozwagi, by rządzący zrozumieli, że ich obowiązkiem jest budowanie bezpiecznego domu dla wszystkich obywateli, by krew walczących o większe prawa obywatelskie dla ukraińskiego społeczeństwa nie została zmarnowana. Niech w sercach mieszkańców Ukrainy, z którymi dzisiaj się solidaryzujemy trwając na modlitwie zamieszka roztropna rozwaga i nadzieja” – powiedział ksiądz biskup.
Młodzi ludzie modlili się o jak najszybsze pokojowe rozwiązanie sytuacji na Ukrainie. Zebrani odmówili modlitwę o pokój ułożoną przez św. Józefa Bilczewskiego (1860 – 1923) arcybiskupa lwowskiego obrzędu łacińskiego.
Także studiujący w Krakowie Ukraińcy solidaryzują się ze swoimi rodakami protestującymi na Majdanie. W niedzielę rano modlili się za protestujących oraz za zabitych w greckokatolickiej cerkwi św. Norberta przy ul. Wiślnej.
– To dla nas ciężki czas. Czas, w którym nie możemy być bierni. Kiedy umierają ludzie, stojący na Majdanie w walce także o naszą wolność jedyne, co możemy zrobić to pomodlić się, pamiętać i wesprzeć tych, którzy tam wciąż są – mówiła Julia Popel. – Hasło Euromajdanu to „Jestem kroplą w oceanie, który przemieni Ukrainę”. Przez wspieranie tych osób my też jesteśmy takimi maleńkimi kropelkami, które chcą zmienić swój los i los Ukrainy – podkreśliła.Trwa zbiórka leków i ciepłej odzieży, które można przynosić do cerkwi greckokatolickiej, prawosławnej oraz do restauracji „Smak Ukraiński”.
W sobotę ukraińska opozycja odrzuciła propozycję prezydenta Wiktora Janukowycza, który zaoferował przywódcy protestów Arsenijowi Jaceniukowi stanowisko premiera, a Witalijowi Kliczce – tekę wicepremiera ds. nauki i kultury. Opozycja chce m.in. wcześniejszych wyborów prezydenckich. Od piątku wieczorem – kiedy po dwóch dobach zerwano rozejm – w Kijowie znów jest niespokojnie.
PAP/RIRM