Krajowa Spółka Cukrowa odda zyski
Krajowa Spółka Cukrowa przekaże praktycznie cały swój zysk do budżetu Skarbu Państwa – poinformował przewodniczący Solidarności w Spółce Stanisław Lubaś.
Decyzję ws. przekazania zysku na dywidendę podjęło wczoraj Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Krajowej Spółki Cukrowej. Tym samym upadła koncepcja prywatyzacji plantatorsko-pracowniczej, do której kluczowy był podział zysku między akcjonariuszami, czyli pracownikami i plantatorami.
– Z ponad 500 mln zysków grubo ponad 450 mln weźmie Skarb Państwa. Pieniądze zgodnie z koncepcją, która uzgodniliśmy wspólnie z ministrem skarbu miały pójść na pokrycie umorzenia akcji, wspomożenie procesu prywatyzacji i na pożyczki dla pracowników na zakup akcji. W tym momencie wszystko jest już nieważne ponieważ prywatyzacja została unieważniona – powiedział Stanisław Lubaś.W poniedziałek przed kancelarią premiera odbył się protest plantatorów buraka cukrowego i pracowników KSC. Domagali się oni realizacji ustaleń, jakie sformułowali wspólnie z ministrem skarbu ws. prywatyzacji spółki.
Obawiamy się, że rząd Donalda Tuska sprzeda resztę udziałów Krajowej Spółki Cukrowej zagranicznym podmiotom – mówi Stanisław Lubaś.
– Boimy się tego, ale chcemy zdecydowanie powiedzieć: przegraliśmy bitwę, ale nie przegraliśmy wojny. Pracownicy są zdeterminowani, będziemy bronić spółki wszelkimi możliwymi sposobami. Będziemy nagłaśniać sprawę wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Będziemy mówić w jaki sposób rząd Donalda Tuska traktuje polskich obywateli. Ludzie chcą kupić od państwa tę spółkę, aby ją dobrze zarządzać. Niestety są jakieś ciemne interesy – dodał Stanisław Lubaś.
RIRM