Kosztowna inwestycjia w energię atomową
Łączne nakłady inwestycyjne za 1 MW mocy w elektrowni jądrowej wynoszą dziś 4,5 mln euro. W sumie Polska zapłaci ok. 56 mld zł – wyliczają eksperci z Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Tymczasem do kosztów inwestycyjnych trzeba jeszcze doliczyć koszty produkcji energii jądrowej, które są wysokie.
Porównując zasobność naszego kraju w gaz z łupków i innych surowców naturalnych, Polsce zwyczajnie nie opłaca się inwestycja w energię atomową – mówi poseł Mariusz Orion- Jędrysek, były główny geolog kraju.
– Polska jeśli chodzi o energetykę atomową musi zaczynać w zasadzie od zera i patrząc tylko pod względem ekonomicznym, żadnym innym po prostu nam się to nie opłaci. Mając potężne zasoby węgla, ropy, łupków i gazu; należy inwestować w surowiec energetyczny, który jest w naszym zasięgu i który jest pod naszą kontrolą. Tu nie chodzi tylko o to, że możemy kupić jakieś źródło energii, ale my będziemy od niego uzależnieni bo to nie jest żadna dezertyfikacja. (…) Jeżeli kupujemy technologie, to zmuszeni jesteśmy wynająć personel a to trwa latami, żeby swój wykształcić potrzeba czasu. Co więcej technologie i tak nie będą nasze, będziemy zawsze uzależnieni – zwracał uwagę poseł Orion Jędrysek.
Zakup technologii i ich testowanie to droga do utraty niezależności w kwestiach energetycznych, natomiast w przypadku problemów Polska będzie ponosić wysokie koszty utrzymania i serwisu sprzętu.
– To tak jakbyśmy kupili samochód i go użytkowali, ale cały serwis byłby w cudzych rękach. Więc jeśli cokolwiek się psuje to my musimy słono płacić pod dyktando właściciela serwisu, a jeśli ktoś nie zrobi tego – to nie zrobi i my też tego zrobić nie możemy, w związku z tym jesteśmy uzależnieni. Ropy i gazu mamy bardzo dużo, świat nie ma żadnych problemów z dostępnością surowców energetycznych. Cała Europa jest mniej więcej w 30 proc. w podłożu mas skalnych które mają w sobie ropę i gaz; przewiduje tutaj wielki odwrót. Jeśli będzie to racjonalna, merytoryczna, ekonomiczna decyzja, to powinien to być wielki odwrót od energetyki jądrowej w Europie – akcentowała poseł.
RIRM