Koniec śledztwa smoleńskiego w ciągu kilkunastu miesięcy
„To koniec hipotezy o wybuchu. Co do zamachu prokuratura wstrzymuje się jeszcze z ostatecznym rozstrzygnięciem” – powiedział prokurator generalny Andrzej Seremet.
Podstawową dla tego śledztwa wersję o zamachu wyeliminowano bezpodstawnie już wkrótce po katastrofie – stwierdził z kolei poseł Stanisław Piotrowicz, wiceszef zespołu wyjaśniającego przyczyny tragedii smoleńskiej.
Wczoraj Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że biegli nie znaleźli śladów po wybuchu na pokładzie samolotu Tu-154M. Uznali też, że fragmenty metali w brzozie w Smoleńsku najprawdopodobniej pochodzą ze skrzydła tego samolotu.
Do tego wystąpienia odniósł się dziś w RMF FM Andrzej Seremet.
– Koniec hipotezy o wybuchu. Co do zamachu prokuratura wstrzymuje się z ostatecznym rozstrzygnięciem, dlatego że przedmiotem zamachu nie musiało być użycie tych metod, które byłyby właściwe dla wybuchu – powiedział Andrzej Seremet.Andrzej Seremet dodał, że śledztwo smoleńskie może się zakończyć w ciągu kilkunastu miesięcy. Poseł Stanisław Piotrowicz zwraca uwagę, że wersja zamchu terrorystycznego jest wersją podstawową w takich katastrofach jak ta pod Smoleńskiem.
– Jak pamiętamy z wypowiedzi przedstawicieli Prokuratury Wojskowej, wkrótce po katastrofie tę wersję wyeliminowano. Czas pokazał, że wyeliminowano ją zupełnie bezpodstawnie. Wiemy o tym chociażby z tego względu, że kluczowe (dla tej wersji) czynności procesowe były wykonywanie znacznie później niż padła wypowiedź o tym, że nie ma żadnych podstaw do tego, by rozpatrywać wersję zamachu terrorystycznego – powiedział poseł Stanisław Piotrowicz.Poseł dodał też, że nie można prognozować zakończenia śledztwa, bez wcześniejszego zbadania wraku samolotu TU 154M i jego czarnych skrzynek. Pojutrze miną dokładnie cztery lata od katastrofy rządowej maszyny na terytorium Federacji Rosyjskiej
RIRM