Kompania Węglowa do 2020 r. zwolni 16 tys. osób?

Kompania Węglowa do 2020 r. ma zmniejszyć zatrudnienieo ponad 16 tys. osób. Zmniejszenie zatrudnienia to jeden z elementów programu restrukturyzacji firmy, którego projekt zarząd Kompanii przyjął w ub. tygodniu.

Plan zakłada, że w 2020 r. załoga będzie liczyć 38,6 tys. osób. Na zmniejszenie zatrudnienia ma wpłynąć planowana na przyszły rok sprzedaż zatrudniającej blisko 6 tys. osób kopalni Knurów-Szczygłowice.

Do 2020 r. kilkanaście tysięcy osób ma odejść na emerytury. W ich miejsce będą przyjmowani wyłącznie absolwenci klas górniczych.  W sumie zatrudnienie znajdzie w ten sposób ok. 6,5 tys. osób wobec blisko 16 tys. odchodzących na emerytury.

To przykra informacja dla wszystkich pracowników i ich rodzin, którzy stoją przed bardzo niepewną przyszłością – powiedział Jarosław Grzesik, przewodniczący górniczej „Solidarności”.

– Zapowiedź zwolnienia ponad tysiąca pracowników administracji, zapowiedź cięć wynagrodzeń, zapowiedź cięć w funduszu socjalnym, zapowiedź odebrania emerytom deputatu węglowego – to działania zarządu, które muszą spotkać się z oporem społecznym i naszą reakcją. (…) Przez najbliższe dni, a nawet tygodnie, będziemy borykać się z negocjacjami. Nie wiem czy uda się coś polubownie załatwić, czy odstąpią od bardzo niekorzystnych dla pracowników założeń–zwrócił uwagę Jarosław Grzesik.

Projekt zawiera także propozycję zawieszenia na trzy lata niektórych świadczeń dla pracowników, co miałoby dać ok. 90 mln zł oszczędności rocznie. Oznaczałoby to zmniejszenie funduszu wynagrodzeń w przyszłym roku o ok. 2 proc. W kolejnych latach wynagrodzenia miałyby zostać zamrożone.

Przewodniczący Jarosław Grzesik dodaje, że 90 mln zł zabrane pracownikom, nie rozwiąże problemów spółki.

–W tym programie założono, że do roku 2020 zatrudnienie zmniejszy się o ok. 20 tys. osób. Różnica netto pomiędzy stanem zatrudnienia na 31 grudnia br., a 31 grudnia 2020 roku ma wynieść 20 tys. ludzi. Czyli 20 tys. bezpowrotnie utraconych miejsc pracy w naszym regionie. W regionie i tak dotkniętym dużym wskaźnikiem bezrobocia. Gdy pytamy, jakie środki są potrzebne, żeby Kompania stanęła na nogi – mówi się o kwocie 2 mld zł. W takim razie mam pytanie: 90 mln zł zabrane ludziom pomoże w tej sytuacji? – podnosi Jarosław Grzesik.

Projekt programu restrukturyzacji Kompanii Węglowej będzie teraz konsultowany z Radą Pracowników i związkowcami. W połowie stycznia dokument ma przyjąć Rada Nadzorcza Kompanii.

RIRM