Kompania Węglowa czeka na nowego prezesa
Dziś ostatni dzień na zgłoszenia kandydatów w ramach postępowania kwalifikacyjnego. Nazwisko prezesa poznamy w piątek.
Pod koniec listopada zarząd Kompanii odwołał Mirosława Tarasa ze stanowiska prezesa zarządu wobec – jak podano – nieskuteczności dotychczasowych działań zarządu w zakresie restrukturyzacji spółki.
Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński tłumaczył, że odwołanie Tarasa ma „potrząsnąć strukturą menedżerską” i pokazać menedżerom, że muszą być odpowiedzialni za swoje wypowiedzi i działania.
Poseł Piotr Naimski, były wiceminister gospodarki, podkreślił, że sytuacja spółki od wielu miesięcy jest dramatyczna i zmierza w stronę bankructwa. W tej sytuacji oprócz zmiany kadrowej w zarządzie konieczna jest zmiana podejścia rządu, jako właściciela.
– Rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u nie potrafi dbać o dobro, jakim są zasoby węgla w Polsce, polskie kopalnie oraz ludzie, którzy tam pracują. Mamy z tym do czynienia od siedmiu lat. Konieczne są zmiany strukturalne, zmiany w zarządzaniu, w sposobie prowadzenia tego sektora gospodarki, jakim jest górnictwo węglowe w Polsce, a w szczególności w Kompanii Węglowej. Jeżeli komuś się wydaje, że wyprzedawanie kopalni oraz dosypywanie budżetowych pieniędzy rozwiąże problem, to się myli – powiedział Piotr Naimski.Kompania Węglowa to największa firma górnicza w Europie, grupująca 14 kopalń i 5 zakładów. Od kilku miesięcy boryka się z problemami finansowymi, którym miała zaradzić po części emisja euroobligacji, jednak nie doszła ona do skutku.
RIRM