Komisja śledcza ws. Amber Gold jeszcze w lipcu

Prawdopodobnie jeszcze w lipcu Sejm będzie głosował nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej ws. Amber Gold – poinformował szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Według niego przewodniczącą komisji śledczej może zostać posłanka PiS Małgorzata Wassermann.

Premier Beata Szydło i ministrowie jej rządu przedstawili w maju w Sejmie raport podsumowujący rządy koalicji PO-PSL. Szefowa rządu zapowiedziała wówczas, że zwróci się do Sejmu o powołanie komisji śledczej ds. wyjaśnienia afery Amber Gold.

Senator PiS Jan Maria Jackowski ocenił, że afera Amber Gold najlepiej pokazała, w jaki sposób funkcjonowało państwo polskie w czasach Donalda Tuska.

– W tym wypadku mieliśmy do czynienia nie tylko z działaniem o charakterze przestępczym, w tej sprawie toczy się postępowanie sądowe, ale z ogromnymi nieprawidłowościami ze strony instytucji publicznych. Instytucji, które powinny stać na straży bezpieczeństwa finansowego obywateli jak również interesów państwa. I dlatego tak ważne jest powstanie tej komisji, aby ona wszelkie mechanizmy, w jaki sposób to było możliwe i czy faktycznie był parasol polityczny, stworzony przez Platformę Obywatelską na terenie województwa pomorskiego dla działań, które okazały się działaniami w gruncie rzeczy o charakterze przestępczym – powiedział Jan Maria Jackowski.

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji – od 6 do nawet 16,5 proc. w skali roku – które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich.

RIRM

drukuj