Komisja Europejska postawiła kolejny krok ws. mechanizmu warunkowości
Komisja Europejska przyjęła wytyczne dotyczące mechanizmu warunkowości. Unijni urzędnicy będą je wykorzystywać do blokowania środków ze wspólnotowej kasy dla państw członkowskich, które – ich zdaniem – naruszyły zasady unijnego prawa.
Mechanizm warunkowości uzależnia korzystanie z unijnych funduszy od oceny poszanowania przez państwo członkowskie tzw. praworządności. W teorii mechanizm ma chronić unijny budżet przed nadużyciami.
– Pytanie, czy Komisja Europejska jest właściwym podmiotem do tego, żeby ostatecznie rozstrzygać te kwestie, ponieważ ona jest tutaj stroną – zauważył prawnik, prof. Artur Ławniczak.
Mechanizm warunkowości ma być uruchamiany przez Komisję Europejską, jeśli dojdzie do naruszenia unijnych zasad.
„Kiedy w państwie członkowskim naruszono co najmniej jedną z zasad państwa prawnego: (…) zasadę legalności, zasadę pewności prawa, zakaz arbitralności w działaniu władz wykonawczych, zasadę skutecznej ochrony sądowej, zasadę podziału władzy oraz niedyskryminację i równość wobec prawa” – napisano w wytycznych Komisji Europejskiej.
Publikacja to konsekwencja ustalenia Rady Europejskiej z grudnia 2021 roku. Wtedy Polska zgodziła się na rozwiązanie pod pewnymi warunkami – zwrócił uwagę europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości.
– Polska i Węgry miały złożyć skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i po rozstrzygnięciu Komisja (na podstawie wyroku) miała przygotować owe wytyczne – powiedział europoseł Zbigniew Kuźmiuk.
Trybunał w Luksemburgu odrzucił skargę Polski i Węgier, przyznając rację Komisji Europejskiej. Wytyczne przyjęte przez Brukselę zagrażają suwerenności państw członkowskich – podkreślił wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski.
– Wytyczne są powtórzeniem orzeczenia TSUE sprzed kilku dni, odsyłają zresztą do aktualnego i przyszłego orzecznictwa TSUE. W związku z tym w naszej ocenie one stanowią kontynuację realnego zagrożenia dla suwerenności zarówno Polski, jak i innych państw członkowskich w przyszłości – zwrócił uwagę wiceminister Marcin Romanowski.
Każda z przyjętych zasad może być dowolnie interpretowana przez Komisję Europejską. Brak przywilejów dla społeczności LGBT może zostać uznany przez unijnych urzędników za formę dyskryminacji, potwierdzającej łamanie unijnego prawa.
– Jest zagrożenie, że pod byle pretekstem środki finansowe mogą być odbierane, czego przykładem są samorządy, które musiały pod wpływem szantażu ze strony UE wycofać się z uchwał chroniących rodzinę, gwarantujących prawo rodzicom do wychowania dzieci zgodnie z własnym sumieniem – wskazał wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł.
Trybunał w Luksemburgu w swoim orzeczeniu wskazał, że mechanizm warunkowości może być stosowany, jeśli naruszenie miałoby bezpośredni wpływ na funkcjonowanie unijnego budżetu.
– Można się domyślać, że tego rodzaju zapisy mogą być wykorzystywane dosyć dowolnie – zaznaczył europoseł Zbigniew Kuźmiuk.
Obecnie KE podważa legalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zarzuca Polsce naruszenie zasad praworządności. Uzależnia wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy od likwidacji Izby – powiedział dr Michał Skrzwarzyński, prawnik.
– Komisja Europejska powinna wypłacić nam pieniądze, ponieważ u nas nie ma żadnych wątpliwości co do prawidłowości wydatkowania środków na poziomie administracji publicznej, która nimi zarządza poprzez system konkursowy, czyli rantowy. Jesteśmy z tego tytułu bardzo chwaleni. Nie ma także żadnego zagrożenia, jeżeli chodzi o kontrolę sądową wydatkowania środków – podkreślił dr Michał Skwarzyński.
Środki z unijnego Funduszu Odbudowy są nie tylko potrzebne Polsce na odbudowę po pandemii. Pieniądze są potrzebne przede wszystkim, teraz kiedy przyjmujemy uchodźców.
– W czasie, kiedy Rosja napada na Ukrainę i giną cywile, Polska przyjmuje setki tysięcy uchodźców, by dać im bezpieczne schronienie. Komisja Europejska zamiast wspierać nasze działania, kontynuuje swoją agresję na Polskę – mówił wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.
Unijnymi przepisami, które umożliwiają stworzenie mechanizmu wiążącego dostęp do środków UE z praworządnością, zajmuje się Trybunał Konstytucyjny. Wniosek w tej sprawie skierował minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.
TV Trwam News