Kolejni poszkodowani w autokarowym wypadku wrócili do Polski

Do kraju wróciło dziś dziesięciu pacjentów, którzy ucierpieli w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Przywiozła ich wojskowa CASA. Transporty kolejnych poszkodowanych będą najprawdopodobniej odbywały się samolotami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Od tragicznego wypadku polskiego autokaru minęły ponad cztery doby. Z Warszawy po kolejnych poszkodowanych wyleciała dziś rano wojskowa CASA. Początkowo szacowano, że do kraju wrócić może trzynastu pacjentów. Stan rannych nie pozwolił jednak na realizację tego planu.

– Będzie to dziesięć pacjentów, którzy zostaną rozlokowani w szpitalach na terenie województwa mazowieckiego, łódzkiego i wielkopolskiego. Tak, by byli jak najbliżej domów – poinformował Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Samolot z pacjentami wylądował w kraju ok. godz. 15.00. Wśród poszkodowanych, którzy początkowo zostali zakwalifikowani do transportu, a ostatecznie nie polecieli, nie ma mowy o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia. Dr Artur Zaczyński z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie wskazuje na potrzebę wyjaśnienia wątpliwości.

– To nie są poważne wątpliwości. Ich stan jest stabilny, natomiast wymagają dodatkowej diagnostyki – wyjaśnił.

Jeden z pacjentów skarżył się na nasilający ból. W przypadku innego potrzebne są dodatkowe badania, by uniknąć zakrzepów bądź zatorów. Ze śpiączki udało się wybudzić kolejną osobę, która pozostaje w logicznym kontakcie.

– Stan tych najcięższych pacjentów nie pogarsza się. Przynajmniej nie mamy takich raportów – mówił dr Artur Zaczyński.

Nie ma jeszcze decyzji, jak do Polski mieliby być transportowani kolejni poszkodowani. Toczą się dyskusje. Na pewno dzisiejszy transport jest ostatnim, gdzie pacjenci nie wymagają intensywnego nadzoru i specjalistycznej opieki.

– Wszystko wskazuje na to, że kolejne transporty będą realizowane już samolotami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z obstawą intensywnej terapii na pokładzie – powiedział prof. Robert Gałązkowski z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Kolejni pacjenci kwalifikowani do transportu będą starannie wybierani. Ich przewiezienie z Chorwacji do Polski nie jest ewakuacją. Ma służyć kontynuacji leczenia. Specjalistyczną opiekę poszkodowani otrzymali już w chorwackich placówkach. Wielu z nich zostało poddanych operacjom ratującym życie. Część będzie wymagała bardzo długiego leczenia.

TV Trwam News