Karol Nawrocki z poparciem NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”
W reakcji na próbę zrobienia z Rafała Trzaskowskiego „prezydenta polskiej wsi”, poparcia Karolowi Nawrockiemu udzielił NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Kandydat podpisał ze Związkiem deklarację, w której m.in. zobowiązał się do złożenia w Sejmie projektu ustawy blokującej wykup polskiej ziemi.
– Dzisiaj popieramy pana Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta, który [propaguje – radiomaryja.pl] te wartości, o jakich tutaj mówimy – wartości chrześcijańskie, wartości, o których nasi ojcowie, nasi dziadowie mówili, za które walczyli i ginęli. Jesteśmy po to, aby poprzeć pana Karola Nawrockiego [jako – radiomaryja.pl] kandydata na prezydenta. Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj w Polsce, patrząc na to, co wczoraj zrobił PSL, rada naczelna PSL-u, jaka poparła pana Trzaskowskiego, który mówi jasno, że jest przeciwko krzyżowi, że jest przeciwko Kościołowi, jest za tym, aby zabijać nienarodzone dzieci. To nie jest to, o co nam dzisiaj chodzi – oznajmił przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”, Tomasz Obszański.
Karol Nawrocki dziękując za poparcie powiedział, że to dla niego wielki zaszczyt, ale i zobowiązanie, że „jako prezydent Polski będzie dbał o polską wieś, o polskie gospodarstwa rolne”.
Kandydat na prezydenta oraz Tomasz Obszański podpisali też porozumienie programowe.
Karol Nawrocki zapewnił m.in., że nie zgodzi się na wprowadzanie Zielonego Ładu, będzie starał się odrzucić go w Polsce. Ponadto podkreślał, że polscy rolnicy nie mogą „mierzyć się z nierówną konkurencją ze strony Ukrainy”.
– Powtórzę jeszcze raz: wspierać będę Ukrainę w walce z postsowiecką, neoimperialną Federacją Rosyjską, ale Polska to nie jest gospodarstwo pomocnicze Ukrainy i polscy gospodarze rolni, polscy rolnicy nie mogą mierzyć się z nierówną konkurencją ze strony Ukrainy. Jako prezydent będę dążył do tego, aby przywrócić koalicję państw przyfrontowych, które nie godzą się na liberalizację handlu Unii Europejskiej z Ukrainą. Tak, płody rolne z Ukrainy są dzisiaj zagrożeniem dla polskich rolników, a polski rolnik potrzebuje pewności, że prezydent polski będzie myślał po polsku, a nie po ukraińsku, bo tu jest, drodzy państwo, Polska i interes polskich gospodarstw rolnych – mówił Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki zapewnił też, że będzie walczył na arenie międzynarodowej o to, aby nie doszło do porozumienia UE z państwami Mercosur.
– Mamy prezydencję Polski w Radzie Unii Europejskiej, jak państwo wiecie, a Europejska Partia Ludowa, której częścią jest Platforma Obywatelska i premier naszego rządu – ten sam premier, który mówił państwu, że nikt go w Europie nie ogra – dąży do podpisania porozumienia Unii Europejskiej z państwami Mercosur (…). Dlatego jako prezydent Polski na arenie międzynarodowej będę walczył o to, aby nie doszło do porozumienia Unii Europejskiej z państwami Mercosur, bo jest to porozumienie szkodliwe, dla polskiego rolnika. Podstawą polskich gospodarstw rolnych są gospodarstwa rodzinne. Nie zgodzę się więc na żadne rozwiązania ograniczające produkcję i roślinną, i zwierzęcą. Przygotuję także rozwiązania legislacyjne (…), które postawią blokadę na wykup polskiej ziemi. One są już gotowe, Drodzy Państwo. Takie moratorium na wykup polskiej ziemi musi zostać przyjęte przez polski parlament. Tyle Rzeczpospolitej, ile ziemi, a o tę ziemię dba polski rolnik – podkreślał obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
TV Trwam News/PAP