fot. x.com/NawrockiKn

Karol Nawrocki spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. Obywatelski kandydat na urząd prezydenta RP podpisał Deklarację Prezydencką

Kandydaci na prezydenta Polski walczą o poparcie prawicowego elektoratu przed drugą turą wyborów. Karol Nawrocki podpisał tzw. „deklarację toruńską” Sławomira Mentzena, czyli postulaty, których realizacji oczekują wyborcy Konfederacji. Deklaracji w konkretnych sprawach oczekuje jeszcze milion zwolenników Grzegorza Brauna.

 – Jak się panu rozmawia ze mną? – pytał Sławomir Mentzen.

 – Super! – odpowiedział Karol Nawrocki.

 – Mi też! – dodał z uśmiechem Sławomir Mentzen.

Toruńskie spotkanie Sławomira Mentzena z Karolem Nawrockim było spotkaniem, od którego może zależeć wynik wyborów prezydenckich. Obywatelski kandydat, Karol Nawrocki, liczy na poparcie wyborców Sławomira Mentzena. W rozmowie z byłym kandydatem Konfederacji, Karol Nawrocki odciął się od błędnych decyzji PiS.

– Wprowadzenie Nowego Ładu przez Mateusza Morawickiego było błędem. Tak czy nie? – zapytał Sławomir Mentzen.

 – Tak – odpowiedział krótko Karol Nawrocki.

– To był błąd, że Jarosław Kaczyński forsował piątkę przeciwko rolnikom zwaną Piątką dla Zwierząt? – dopytywał jeden z liderów Konfederacji.

 – Nie dla „Piątki dla Zwierząt” – skwitował obywatelski kandydat na urząd prezydenta RP.

Karol Nawrocki podpisał też ośmiopunktową Deklarację Prezydencką, a więc deklarację programową Sławomira Mentzena.

Tym samym Karol Nawrocki zadeklarował, że jako prezydent nie podpisze ustawy wprowadzającej nowe podatki, przeciwstawi się Zielonemu Ładowi i będzie bronił polskiej waluty. Sprzeciwił się także wysłaniu wojsk na Ukrainę, nawet gdyby miał o to poprosić prezydent USA.

– Ja uznaję suwerenność państwa polskiego, więc odpowiedziałbym w tym tonie, że nie widzę takiej możliwości – wskazał Karol Nawrocki.

Na kandydata Konfederacji w pierwszej turze wyborów prezydenckich swój głos oddało niemal trzy miliony Polaków.

To wyborcy o wyrazistych poglądach, którzy mogą przesądzić o rezultacie drugiej tury, dlatego deklaracje Karola Nawrockiego są zrozumiałe – zwrócił uwagę dr Łukasz Stach, politolog.

– Wyborcy Konfederacji są bardzo krytyczni względem polityki wobec Ukrainy czy polityki Zielonego Ładu. Karol Nawrocki wykonał tutaj gest pod ich adresem, zwłaszcza że jego personalnie nie obciążają decyzje związane z Zielonym Ładem – zaakcentował dr Łukasz Stach.

Rafał Trzaskowski również liczy na poparcie wyborców Sławomira Mentzena, dlatego zapowiedział, że spotka się z liderem Konfederacji w sobotę.

Wicemarszałek Sejmu z Konfederacji, Krzysztof Bosak, już teraz przekonuje, że ewentualna wygrana wiceszefa Platformy Obywatelskiej zaszkodzi Polsce.

– Ja zachęcam, jeśli ktoś nie jest przekonany do żadnego z tych dwóch kandydatów, to głosować przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu, którego uważam za większe zagrożenie dla Polski – zaapelował Krzysztof Bosak.

To można odczytywać za nieoficjalne poparcie Karola Nawrockiego. Także współzałożyciel Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, mobilizował swoich sympatyków.

„Sytuacja w II turze nie jest moją wymarzoną, ale rozumiem powagę sytuacji i zagrożenie, przed jakim stoimy. Dlatego chcę, by to wybrzmiało jasno: KAŻDY, BYLE NIE TRZASKOWSKI” – napisał Janusz Korwin-Mikke na X.

 Grzegorz Braun zebrał milion głosów. Nie poparł nikogo, ale sporządził listę postulatów, do których mogą odnieść się Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski. Dotyczą one m.in. skutecznej walki o ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej czy ochrony życia poczętego.

– Po piąte, zaniechania legalnego dzieciobójstwa, a także eksperymentów medycznych na Polakach – mówił Grzegorz Braun.

Przed miesiącem poseł chciał dokonać obywatelskiego zatrzymania lekarki, która w Oleśnicy zabiła dziecko w dziewiątym miesiącu ciąży. Wiadomo już, iż Rafał Trzaskowski jest za zabijaniem nienarodzonych dzieci.

 – Gwarantuję wam ustawę, która zniesie to średniowieczne prawo antyaborcyjne. Gwarantuję wam to! – wykrzykiwał Rafał Trzaskowski.

Z kolei minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, przekonywał, że Grzegorz Braun powinien trafić do więzienia za incydent z gaśnicą.

– Moim zdaniem powinien był zostać zatrzymany na gorącym uczynku, wtedy gdy zamachnął się na menorę. Powinien już dawno siedzieć – oznajmił szef MSZ.

Jak dotąd w przestrzeni internetowej zwolennicy Grzegorza Brauna deklarują, że nie są wystarczająco zmobilizowani, by pójść i zagłosować w drugiej turze wyborów prezydenckich.

TV Trwam News

drukuj