Kandydaci na urząd prezydenta RP walczą o głosy Polaków
Urząd do spraw walki z nielegalną imigracją – to najnowsza propozycja obywatelskiego kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. Specjalny urząd ma złagodzić skutki prowadzonej przez obecny rząd polityki migracyjnej. Karol Nawrocki w „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam po raz kolejny zapowiedział wypowiedzenie paktu migracyjnego.
Wraz ze zbliżająca się wiosną narasta presja na wschodnią granicę. Tylko w marcu było 550 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Coraz większa presja jest także za granicy zachodniej, przez którą Niemcy podrzucają nam swoich imigrantów. To niepokoi Polaków, którzy niedawno uczestniczyli w proteście z Słubicach.
– Cała polska śpiewa z nami – won za Odrę z migrantami! – krzyczeli uczestnicy protestu.
Problem będzie narastał, bo od 1 lipca przyszłego roku wchodzi w życie pakt migracyjny. Będziemy musieli przyjąć około 10 tys. migrantów rocznie z Europy Zachodniej. Państwo polskie nie jest na to przygotowane – mówił kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki, w przygranicznym Gubinie.
– Na podstawie, na fundamencie Urzędu ds. Cudzoziemców stworze urząd ds. walki z nielegalną migracją – zapowiedział Karol Nawrocki.
To jeden z elementów na ograniczenie nielegalnej migracji, jaki proponuje Karol Nawrocki, o czym sam mówił w programie „Polski punkt widzenia” w Telewizji Trwam.
– Ja mogę zagwarantować, że jak zostanę prezydentem Polski, to będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Nie jesteśmy od tego, aby rozwiązywać problemy naszego zachodniego sąsiada – Niemiec – w kwestii wpuszczonych nielegalny migrantów – stwierdził obywatelski kandydat na prezydenta RP.
W „Polskim punkcie widzenia” Karol Nawrocki zwrócił uwagę na konieczność powrotu do projektów ważnych ze względu na bezpieczeństwo.
– Polska powinna się oczywiście rozwijać. Powinniśmy wrócić do projektów, które są bardzo ważne dla wszystkich Polaków, takich jak CPK – oznajmił.
O bezpieczeństwie mówi też kandydat Trzeciej Drogi, Szymon Hołownia.
– Od wszystkich polityków w Polsce – również od przyszłego prezydenta – trzeba będzie wymagać, aby sektor zbrojeniowy traktować ze szczególną uwagą – podkreślił marszałek Sejmu RP.
Szymon Hołownia swoją kampanię prowadził w piątek w zakładach zbrojeniowych w Siemianowicach Śląskich. Na tle Rosomaka zorganizował konferencję prasową, na której zapowiedział urlop z funkcji marszałka Sejmu.
– Jeżeli będzie konieczność – państwo będzie wymagało – to będę przerywał ten urlop – oświadczył Szymon Hołownia.
Kandydaci na prezydenta wywodzący się z koalicji rządzącej chętnie wykorzystują instytucje publiczne i spółki Skarbu Państwa do swojej promocji. Niedawno kampanię wyborczą w Hucie Stalowa Wola robił Rafał Trzaskowski.
– Huta Stalowa Wola to jest tego typu miejsce, które powinniśmy wspierać. Tutaj powstają bardzo nowoczesne, nowatorskie projekty od wielu lat, takie jak armatohaubica Krab czy jak Borsuk – mówił prezydent Warszawy.
Koalicja Obywatelska, Polska 2050, PSL czy Lewica, będąc w opozycji za wykorzystywanie instytucji publicznych w kampanii wyborczej krytykowali rządzące wówczas Prawo i Sprawiedliwość. W ostateczności doprowadzili do odebrania PiS subwencji na działalność partyjną.
TV Trwam News