fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Jeden z administratorów profilu „Sok z Buraka” w sztabie wyborczym M. Kidawy-Błońskiej

W sztabie kandydatki Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest jeden z administratorów profilu „Sok z Buraka”. Zamieszczane są tam m.in. nieprawdziwe informacje oraz wpisy obrażające przeciwników politycznych Platformy Obywatelskiej.

 

Chodzi o Marcina Mycielskiego, który działał m.in. w Komitecie Obrony Demokracji i zarządzał szkalującą wiele osób stroną „Sok z Buraka”, a teraz został mianowany szefem belgijskiego sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Internauci pytają m.in. Kidawę-Błońską oraz szefa jej sztabu Bartosza Arłukowicza czy utożsamiają się z takimi wpisami i akceptują tego rodzaju kampanię.

To przejaw wyjątkowej hipokryzji – ocenił szef KPRM Michał Dworczyk. Wicemarszałek Kidawa-Błońska i jej współpracownicy wielokrotnie podkreślali, że trzeba walczyć z hejtem w życiu publicznym, a w rzeczywistości każdego dnia mamy do czynienia z tego typu działaniami ze strony jej sztabu – wskazał minister.

– Myślę, że fakt zaangażowania w pracę sztabu jednego z administratorów profilu „Sok z Buraka” jest tego doskonałym przykładem. Profil, który obraża oponentów politycznych, profil, który swoimi wpisami można powiedzieć sięga dna, posuwając się do bardzo niewybrednych aluzji i sugestii. To jest właśnie jak w soczewce zobrazowana rzeczywista intencja, czy rzeczywiste intencje tych osób zaangażowanych w kampanię. Każdym możliwym sposobem zaatakować oponenta politycznego. A przypomnijmy – na ustach piękne i wyniosłe słowa. Wyjątkowa hipokryzja – ocenił Michał Dworczyk.

Do kampanii kandydatki KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej włączył się były premier oraz były szef Rady Europejskiej, Donald Tusk.

Na Twitterze Donald Tusk napisał: „Właśnie zameldowałem Marszałek pełną gotowość bojową”. W komentarzach internauci wskazują, że sympatycy i działacze sztabowi KO takimi hasłami obnażają prawdę, że będzie to ostra i konfrontacyjna kampania wyborcza.

RIRM

drukuj