Japonia: tłumy żegnają byłego premiera Shinzo Abego zastrzelonego w zamachu
W świątyni buddyjskiej w centrum Tokio odbyła się we wtorek uroczystość pogrzebowa byłego premiera Japonii Shinzo Abego, zastrzelonego w piątek przez zamachowca na wiecu politycznym. Na ulicach zgromadziły się tysiące ludzi, opłakujących śmierć polityka.
A great leader of Japan and wonderful friend of Poland has passed away today.
We are all shocked by the brutal murder of former Prime Minister of Japan, Shinzo Abe.
I mourn along with his family, his friends and all the people of Japan. My thoughts and prayers are with you.— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 8, 2022
Jestem w szoku po otrzymaniu informacji o zamachu na @AbeShinzo. Moje myśli są z rodziną naszego japońskiego przyjaciela, który zawsze okazywał Polsce wiele sympatii. Niech spoczywa w pokoju. pic.twitter.com/HyZU83RFs9
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 8, 2022
W uroczystości w świątyni Zojoji obok słynnej wieży Tokyo Tower wzięła udział ograniczona liczba żałobników, w tym żona byłego premiera Akie Abe. Przed uroczystością Japończycy ustawiali się w długich kolejkach, by złożyć kwiaty na stołach pod zdjęciem uśmiechniętego Abego w białej koszuli – opisuje agencja Kyodo.
Z relacji mediów wynika, że tysiące ludzi zgromadziły się na ulicach na trasie, którą w procesji pogrzebowej wieziono ciało Shinzo Abego. W stypie w świątyni Zozoji uczestniczyło około 2,5 tys. osób, w tym japońscy politycy, biznesmeni i zagraniczni dygnitarze – podała stacja NHK.
Shinzo Abe był najdłużej urzędującym premierem Japonii. Pełnił tę funkcję w latach 2006-2007, a następnie 2012-2020. Wiele spośród osób zgromadzonych na ulicach Tokio w dniu jego pogrzebu powiedziało BBC, że jako premier dawał im poczucie bezpieczeństwa.
Były premier został w piątek zastrzelony przez zamachowca, gdy wygłaszał przemówienie na wiecu politycznym w mieście Nara na zachodzie Japonii. Według świadków sprawca wystrzelił dwa razy, a na nagraniach widać go z chałupniczo wykonaną bronią z drewna i metalu, z lufą owiniętą taśmą izolacyjną.
Zamach na Shinzo Abego wstrząsnął społeczeństwem Japonii, gdzie do przemocy z użyciem broni palnej dochodzi bardzo rzadko. Według agencji Reutera było to pierwsze zabójstwo urzędującego lub byłego premiera tego kraju od lat 30. XX wieku.
Policja zatrzymała podejrzanego o zamach 41-letniego Tetsuyę Yamagamiego, który przyznał się do winy. Według policji Yamagami chciał zabić Abego, ponieważ oskarżał go o promowanie w Japonii grupy religijnej, znanej jako Kościół Zjednoczeniowy, której jego matka przekazała „olbrzymią darowiznę”, co doprowadziło ją do bankructwa.
Kościół Zjednoczeniowy (pełna nazwa: Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego) został założony w Korei Południowej w 1954 roku przez samozwańczego mesjasza i przeciwnika komunizmu Sun Miung Muna. Znany jest między innymi z masowych ślubów, w których małżeństwa zawierają jednocześnie tysiące par.
PAP