J. Sasin: KE nie ma kompetencji do zwoływania szczytu przywódców państw
Rząd polski pokazał, że stoi na straży zasad, które powinny funkcjonować w Unii Europejskiej – wskazał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. Gość Radiowej Trójki był w poniedziałek pytany o to, co polski rząd zyskał nie biorąc udziału w nieformalnym spotkaniu państw ws. migracji, które odbyło się w niedzielę w Brukseli.
Polityk wskazał, że Komisja Europejska przekroczyła swoje kompetencje.
– Przede wszystkim pokazaliśmy, że stoimy na straży zasad, które w UE powinny funkcjonować, czyli poważnego traktowania instytucji europejskich, traktatów i tego wszystkiego, co formułuje konstrukcję UE. KE nie ma żadnych kompetencji do tego, żeby zwoływać szczyty przywódców państw – podkreślił Jacek Sasin.
Minister Jacek Sasin wskazał, że jest przeciwnikiem tego, żeby ważne decyzje dotyczące Europy podejmować na nieformalnych spotkaniach. Przypomniał też, że w tym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, w którym będzie uczestniczył premier Mateusz Morawiecki.
Wczorajsze spotkanie 16 przywódców krajów Unii Europejskiej dotyczące problemu migracji zakończyło się bez deklaracji końcowej. Z udziału w obradach zrezygnowały m.in. Polska i kraje Grupy Wyszehradzkiej.
RIRM